|
Helena
Legowicz, prezes PZKO . Fot. Leszek
Wątróbski |
Polski Związek Kulturalno-Oświatowy nadal jest największą organizacją na Zaolziu w Czechach. Obecnie w terenie od Bogumina po Mosty koło Jabłonkowa działa 78 Miejscowych Kół PZKO. Wszystkie koła działają w zakresie kulturalno-edukacyjnym. Pracuje kilka zespołów folklorystycznych. Działalność kulturalna i wydawanie prasy mniejszościowej bez wsparcia finansowego się nie obejdzie. - mówi Helena Legowicz, prezes Polskiego
Związku Kulturalno-Oświatowego
w Republice Czeskiej w rozmowie z Leszkiem Wątróbskim.
-Wasz Związek jest nadal największą organizacją
polską na Zaolziu...
-Staramy
się kontynuować naszą działalność, która prowadziliśmy wcześniej, jeszcze przed
rokiem 1989 – czyli przed Aksamitną Rewolucją. A byliśmy wtedy jedyną polską
organizacją istniejącą na Zaolziu, ponieważ władze komunistyczne nie zezwoliły
na reaktywację organizacji działających przed II wojną światową. Polski Związek
Kulturalno-Oświatowy (dalej PZKO) prowadził bardzo różnorodną działalność
poczynając od inicjatyw kulturalnych, sportowych, poprzez sekcje bibliotekarską,
muzyczną, taneczną, literacko-plastyczną. Pod egidą PZKO działał też Klub
Medyka, Klub Nauczycieli.