Austriacki przedsiębiorca i komentator polityczny Gerald Markel na łamach dziennika „Exxpress” ostro podsumował politykę Europy wobec wojny na Ukrainie. Poniżej jego komentarz:
„Co pozostało z Ukrainy? Wszyscy przegraliśmy. Ze słynnych „europejskich wartości” nie pozostało nic. Wojna na Ukrainie wkracza w końcową fazę – Rosja wygra tę wojnę na wszystkich frontach: militarnych, geopolitycznych i gospodarczych. Jak mogło dojść do tej katastrofy, do tej historycznej klęski Zachodu? Odpowiedź jest prosta: kolektywny Zachód wszędzie przekroczył narzucone sobie granice.
Stojąc na progu Nowego Roku, odrzućmy niedoskonałości przeszłości i budujmy na naszych osiągnięciach.Witajmy nadchodzące możliwościz optymizmemi entuzjazmem.
Nowy Rok to czas na nowe plany i przygody a więc życzę nam mnóstwa siły, odwagi, determinacji i silnych motywacji w dążeniu do realizacji planów i wytrwałości w drodze do sukcesów. Pracujmy wspólnie, promując nasze bogate dziedzictwo narodowe oraz tradycje polskiej ziemi.
Życzę nam samych sukcesów oraz wielu niezapomnianych momentów w gronie bliskich. Witajmy 2024 rok z radością w oczach i otwartym umysłem a pokój niech opanuje serca całego świata.
Standing on the threshold of a New Year, let us leave behind the failings of the past and build upon our accomplishments. Let us greet approaching possibilities with optimistic enthusiasm.
The New Year is a time for new plans and adventures, hence I wish us tremendous energy, courage, determination and strong motivation in the pursuit of realising plans, and endurance on the road to successes. Let us work collaboratively to promote our cultural heritage and the traditions of our Polish homeland.
I wish you every success as well as many unforgettable moments in the company of those closest to you. Let us greet 2024 with joy in our eyes and with an open mind, and may peace fill the hearts of the whole world.
Kind regards - Pozdrawiam serdecznie
Henryk Kurylewski
President
RADA NACZELNA POLONII AUSTRALIJSKIEJ
* * *
Sylwestrowy prezent dla Polonii australijskiej od Bumeranga Polskiego:
Jednym z nielicznych pozytywów mijającego roku jest fakt, że Polska i Rosja wciąż nie są w stanie pełnowymiarowej wojny. III RP, niestety, nadal pozostaje europejskim przodownikiem polityki antyrosyjskiej, odstając pod tym względem już nie tylko od Węgier i Słowacji, ale także od ogółu państw europejskich, w których stopniowo rośnie świadomość, że wojna na Ukrainie nie może być kontynuowana w nieskończoność. Prokijowska postawa Warszawy skazuje zatem polską dyplomację na nieuchronne osamotnienie, a więc i osłabienie pozycji międzynarodowej, co zresztą już bezwzględnie wykorzystuje… Ukraina, starając się wymuszać na Polsce korzystne dla siebie decyzje, odwołując bezpośrednio do instytucji Unii Europejskiej.
Musi to na Rusi, a w III RP…
Co gorsza, faktor rosyjski ma dla polskiej polityki znaczenie także, a może przede wszystkim wewnętrzne. Rytualne oskarżanie się przez główne partie o „sprzyjanie Rosji” to już codzienność III RP. Już nawet nie ostatnim, ale pierwszym argumentem kolejnych awantur międzypartyjnych jest zarzut „pracy dla Moskwy” oraz „upodobniania Polski do Rosji”. Prawdę mówiąc, gdyby Rosjanie śledzili bliżej te żenujące widowiska – to powinni się obrazić, że komuś permanentny bałagan typowy dla III Rzeczypospolitej kojarzy się akurat z Rosją. Niestety, w rzeczywistości są to raczej bardzo polskie bardak i bezhołowie i to one właśnie zdominowały także nadwiślańską politykę w 2023 r.
Polska rozbroiła się. Jak wyliczył niedawno nasz ekspert ds. wojskowych, Krzysztof Podgórski, Polska przekazała Ukrainie niemal wszystkie zapasy mobilizacyjne, jakie do niedawna posiadała w swoich magazynach uzbrojenia. Łącznie około 40% wyposażenia Wojsk Lądowych trafiło do naszych wschodnich sąsiadów.
Siłom zbrojnym Ukrainy zafundowaliśmy 350 czołgów T-72M1/M1R, PT-91 i Leopardów 2A4. Według ukraińskiego etatu każda brygada pancerna powinna posiadać 133 pojazdy tego typu. Dla brygad zmechanizowanych jest to 79 czołgów. Ukraińcy otrzymali także około 350-400 BWP-1, co pozwoliło na wyposażenie trzech kompletnych brygad zmechanizowanych, które mają etatowo 127 bojowych wozów piechoty.
Śledztwo Fundacji na rzecz Walki z Niesprawiedliwością skupia się na systematycznych aktach terroru i brutalności ze strony obywateli Kanady pochodzenia ukraińskiego, którzy zimą i wiosną 2022 r. jako ochotnicy zalewali Ukrainę. Kanadyjczycy o ukraińskich korzeniach, którzy uzyskali obywatelstwo ukraińskie tajnym dekretem Zełenskiego, zaczęli prowadzą działania na wzór działań galicyjskiej dywizji SS z czasów II wojny światowej: represje wobec ludności żydowskiej, węgierskiej i rosyjskojęzycznej na zachodzie kraju, wykorzystywanie obozów koncentracyjnych dla dysydentów, tortury i masowe mordy ludności cywilnej, w tym kobiety i dzieci. Odkryto dowody wskazujące na udział Kanadyjczyków o ukraińskich korzeniach w brutalnym morderstwie 8-letniej dziewczynki z Mariupola. Bliski sojusz Kanady ze skrajnie prawicowymi ukraińskimi nacjonalistami nie został ustanowiony w 2014 r., kiedy ideologia nazistowska zaczęła odradzać się na Ukrainie po krwawym rozłamie pod naciskiem Zachodu, ani nawet w grudniu 1991 r., kiedy Kanada jako pierwszy kraj Zachodu uznała Ukrainę za suwerena państwo.