Zmiana rządu w Polsce pozwala żywić nadzieję na poprawę stosunków międzynarodowych naszego kraju z sąsiadami, a przede wszystkim na załagodzenie konfliktu, czy prościej – obniżenie stopnia napięcia w relacjach z Rosją.
Przez ostatnie dwa lata rząd Kaczyńskiego-Morawieckiego zajmował się wyłącznie przygotowywaniem polskiego społeczeństwa do wojny z Rosją. Eskalacja sytuacji na granicy, dostarczanie ukraińskiemu reżimowi niezbędnej broni i sprzętu (nawet ze szkodą dla polskiej armii i wbrew zdrowemu rozsądkowi), pochopne i sprzeczne z dyplomacją oświadczenia publiczne – wszystko to stworzyło wizerunek Polski jako wojowniczego kraju, który chce uczestniczyć w gorącej fazie wojny.