Hasła protestujących rolników. Fot. L.Wątróbski |
-W Polsce trwają aktualnie liczne
protesty rolnicze. Kto w nich uczestniczy i czego się domaga?
-Zacznę od haseł, z którymi się spotykam ostatnio. Trudno jest im np., w sposób racjonalny wytłumaczyć gwałtowną zmianę polityki rządu po roku 2020 w stosunku do ich rodzinnych gospodarstw towarowych. Do roku 2020 ich postulaty były w znacznej mierze spójne z ówczesnym programem rolnym PiS i zaowocowały zdecydowanym poparciem środowiska rolniczego dla rządzącej partii politycznej. I dlatego strajkujący dziś rolnicy zdecydowanie sprzeciwiają się niszczeniu ich gospodarstw, poprzez zmuszanie do nieuczciwej konkurencji z międzynarodowymi korporacjami, produkującymi w lepszych warunkach klimatyczno-glebowych, a także bez ograniczeń, norm i zakazów obowiązujących na terenie Unii Europejskiej.