Duchowny stwierdził, że «pluralizm i wolność słowa, tak chwalone w krajach, które twierdzą, że są demokratyczne, są codziennie wypierane przez cenzurę i nietolerancję wobec opinii niezgodnych z oficjalną narracją». Na poparcie tej tezy autor oświadczenia przywołuje wydarzenia związane z pandemią koronawirusa. Zdaniem hierarchy, podczas zagrożenia wirusem SARS-CoV-2 doszło do masowego oszustwa związanego ze stosowaniem szczepionek przeciwko patogenowi. Nawiązując do medialnych manipulacji, duchowny przypomina, że wojna na Ukrainie jest przedstawiana jako «konsekwencja ekspansjonistycznej arogancji Władimira Putina wobec niepodległego i demokratycznego narodu, do którego próbuje rościć sobie absurdalne prawa.»
środa, 9 marca 2022
Abp Viganò:Ta wojna to pułapka globalistów
poniedziałek, 7 marca 2022
Putin zabił Covida
Ukraina nagle zastąpiła COVID. Wirus nagle zniknął, aby ustąpić miejsca wojnie. Ta „wielka zamiana” przywołuje sztuczną naturę troski, podniesionej do rangi obsesji, by jak najdłużej hipnotyzować sumienia. W miarę kształtowania się zagrożenia militarnego kasta u władzy zamierza opowiedzieć o nim na tych samych podstawach co o COVID aby uzyskać te same korzyści: posłuszeństwo narodów, rozszerzenie władzy elit, ograniczenie wolności. Ale czy będzie miała środki, by sprostać tym ambicjom? Nagle COVID zniknął a teraz liczy się tylko Ukraina. Dwa lata obsesji nagle poszły z dymem.
Czy powinniśmy z tego wywnioskować, że Ukraina przetasowuje karty i otwiera nową grę w całkowitym zerwaniu z sekwencją koronawirusa? Wielu jest zdezorientowanych. Wielu jest rozwścieczonych polityczną instrumentalizacją COVID ale rezygnują z wypowiadania się przeciwko "przerażającej rosyjskiej agresji", która ich szokuje. Inni uważają, że kryzys na Ukrainie to tylko zmiana scenerii w jednym i tym samym pomieszczeniu. Jak zawsze, w szokach systemowych trudno rozstrzygnąć tego typu debatę w ciągu zaledwie kilku dni. Ale zbiór wskazówek daje kilka kluczowych sygnałów, co jest naprawdę zagrożone w porządku międzynarodowym przez osiem dni.
sobota, 5 marca 2022
Prof. John Mearsheimer: Analiza przyczyn wojny o Ukrainę
Prof. John Mearsheimer, politolog z Uniwersytetu w Chicago. |
Zaczęło się w 2008 roku
„Myślę, że problemy zaczęły się w kwietniu 2008 roku, na szczycie NATO w Bukareszcie, po którym Sojusz wydał oświadczenie mówiące o przyszłym członkostwie Ukrainy i Gruzji. Już wtedy Rosjanie jednoznacznie stwierdzili, że uznają to za egzystencjalne zagrożenie i nakreślili linię na piasku. Mimo to, z biegiem czasu posuwaliśmy w kierunku włączenia Ukrainy do Zachodu i uczynienia z niej zachodniego przyczółka u rosyjskich granic. Oczywiście, chodzi tu o coś więcej niż tylko ekspansja NATO. Jest ona wprawdzie rdzeniem tej strategii, lecz zakłada się również ekspansję Unii Europejskiej oraz przekształcenie Ukrainy w proamerykańską demokrację liberalną, co z punktu widzenia Rosji stanowi egzystencjalne zagrożenie” – mówi prof. Mearsheimer.
czwartek, 3 marca 2022
Mateusz Piskorski: Wiemy, że prawie nic nie wiemy
Wiele stron zajęłoby przedstawienie znanych nam dziś już przypadków podawania i rozpowszechniania wiadomości fałszywych z frontów toczącego się na Ukrainie konfliktu zbrojnego. Tymczasem każdy szuka z niepokojem sensownych informacji, próbuje jakoś umysłowo okiełznać, umieścić w pewnych ramach kognitywnych wydarzenia toczące się na terytorium sąsiedniego kraju. Wydarzenia bez wątpienia tragiczne, jak każda wojna.
Amok
Nie pomaga w tym z pewnością stan amoku (to już coś więcej i gorzej niż zwykłe, naturalne w sytuacjach ekstremalnych emocje), który zawładnął przestrzenią informacyjną. Podsycają go nie tyle wątpliwej wiarygodności doniesienia z frontu, lecz przede wszystkim różnorakie memy, wpisy szerzące nienawiść w mediach społecznościowych i inne działania mające na celu doprowadzenie do wrzenia społecznych emocji. W dobie kultury obrazkowej właśnie tak wygląda proces sterowania masowym odbiorcą nie poszukującym faktów, lecz wyłącznie emocji. I odbiorca ten – jak widzimy na przykładzie Polski – zaczyna przypominać pseudokibica piłkarskiego, z mentalnością plemienną oraz skłonnością do wypowiedzi oraz aktów gwałtownych.
Leszek Wątróbski: Solidarni z Ukrainą. Manifestacja w Szczecinie
Uczestnicy manifestacji na Placu Solidarności w Szczecinie |
Manifestację „Za wolność Naszą i Waszą. Solidarni z Ukrainą” rozpoczęto od odśpiewania hymnu Ukrainy. Ludzie przyszli tam, aby osobiście zaprotestować przeciwko napaści Rosji i wojnie z Ukrainą.