Julian Assange zostaje ukarany po prostu za ujawnienie prawdy (zrzut ekranu z YouTube) |
Niesprawiedliwość narzucona wydawcy WikiLeaks Julianowi Assange jest afrontem nie tylko dla prawdy w dziennikarstwie, ale także dla praw człowieka dla wszystkich, pisze John Pilger .
KIEDY po raz pierwszy zobaczyłem Juliana Assange'a w więzieniu Belmarsh w 2019 roku, krótko po tym, jak został wyciągnięty ze swojego schronienia w ambasadzie Ekwadoru w Londynie, powiedział: „Myślę, że tracę rozum” .
Wyglądał mizernie, był wychudzony, jego oczy były zapadnięte, a szczupłość ramion podkreślała żółta identyfikacyjna tkanina zawiązana wokół jego lewego ramienia, sugestywny symbol kontroli instytucjonalnej.