|
A man with "fake news" rushing to the printing press. Rys. Frederick Burr Opper (1894 r.) Public domain |
Nie jest nowościa, że politycy kłamią. To
nie przypadek, że około 500 lat temu Niccolò Machiavelli w swojej książce pt. “Książę”
zalecał władcom, aby nie przeceniali prawdy, jeśli jest to pomocne dla
utrzymania władzy. Kłamstwa były w historii i są nadal integralną częścią
komunikacji politycznej.
Kłamstwa w niedemokratycznych systemach,
takich jak Trzecia Rzesza czy reżimy komunistyczne w panstwach dawnego bloku
wschodniego, są już legendarne. Wystarczy pomyśleć o stwierdzeniu „nikt nie
zamierza budować muru”, które Walter Ulbricht, przewodniczący wiodacej partii
politycznej NRD, wygłosił na krótko przed zbudowaniem muru berlinskeigo. Wiele
wskazuje na to, że państwa totalitarne nie mogą w ogóle istnieć bez systematycznego
kłamstwa. George Orwell fantastycznie naszkicował to w swoim klasycznym dziele
pt. „1984”.