Rosyjscy pranksterzy Władimir Kuzniecow (Wowan) i Aleksiej Stoljarow (Leksus) zadzwonili do prezydenta Andrzeja Dudy, podając się za sekretarza generalnego ONZ António Guterresa. Autentyczność nagrania, które pojawiło się na kanale Vovan222prank na YouTube potwierdził Pałac Prezydencki. Wcześniej „ofiarą” Rosjan padł premier Mateusz Morawiecki, który rzekomo zadzwonił do szefa OPCW. W rzeczywistości to youtuberzy podali się za niego. Kolejny raz skontaktowali się z ambasador USA przy ONZ Nikki Haley również wykorzystując premiera Morawieckiego.
środa, 15 lipca 2020
"António Guterres" zadzwonił do Andrzeja Dudy
Wygląda na to, że prezydent Andrzej Duda dał się nabrać dwóm rosyjskim pranksterom, którzy zadzwonili do niego w imieniu sekretarza generalnego ONZ. Kancelaria Prezydenta potwierdza, że nagranie jest autentyczne, a służby zapowiadają zbadanie sprawy.
Bogusław Kot: Na fali zagrożenia i strachu...
"Zapaleńcy z otwartym sercem". Pomoc w czasie pandemii w Polskim Kościele adwentystycznym w Dandenong. Fot. T.Kasprzyk |
Ostatnio
coraz częściej mówi się o drugiej fali wirusa. Po wielu tygodniach spokoju
powróciły zakażania wirusem w wielu miejscach. W australijskim Stanie Wiktoria
wróciły ograniczenia wychodzenia z domów, zakaz spotkań towarzyskich, zamknięto
ponownie restauracje, kina, paby, kościoły, wprowadzono ograniczenia w handlu i
zakupach, zamknięto cały Stan Wiktoria.
Zdążyliśmy już się nieco przyzwyczaić do tego stanu, ale wciąż ludzkość Australii i świata pozostaje porażona i zalękniona, towarzyszą ból i niepewność przyszłości. Kiedy na świecie panoszy się śmiercionośny wirus niektórzy ludzie skupiają się tylko nad tym czy zakaz wyjścia z domu dotyczy spaceru na 100 metrów od furtki. Zadają pytania czy butiki w galeriach handlowych, paby, siłownie itd. – muszą być pozamykane? Niektórzy lekceważą przepisy i zalecenia władz, narażając siebie i innych na niebezpieczeństwo. Dzięki „hienom ludzkim” nie patrzącym na innych, znikają różne produkty z półek sklepowych – tak jakby to był koniec świata.
Zdążyliśmy już się nieco przyzwyczaić do tego stanu, ale wciąż ludzkość Australii i świata pozostaje porażona i zalękniona, towarzyszą ból i niepewność przyszłości. Kiedy na świecie panoszy się śmiercionośny wirus niektórzy ludzie skupiają się tylko nad tym czy zakaz wyjścia z domu dotyczy spaceru na 100 metrów od furtki. Zadają pytania czy butiki w galeriach handlowych, paby, siłownie itd. – muszą być pozamykane? Niektórzy lekceważą przepisy i zalecenia władz, narażając siebie i innych na niebezpieczeństwo. Dzięki „hienom ludzkim” nie patrzącym na innych, znikają różne produkty z półek sklepowych – tak jakby to był koniec świata.
wtorek, 14 lipca 2020
Zofia Bąbczyńska-Jelonek: Kierunek jasny, cała naprzód!
Nie zajmuję się z reguły tematami politycznymi dot. naszego kraju (poza meandrami polityki zagranicznej), a jeśli już, to w określonych, szczególnie ważnych dla Polski sytuacjach.
Tak jest i tym razem.
Nie jestem zdziwiona wynikami niedzielnych wyborów prezydenckich. Zupełnie. Efekt wyścigu do Urzędu Prezydenta RP był z góry do przewidzenia.
Tak jest i tym razem.
Nie jestem zdziwiona wynikami niedzielnych wyborów prezydenckich. Zupełnie. Efekt wyścigu do Urzędu Prezydenta RP był z góry do przewidzenia.
A nawet bardzo słaby, zważywszy, że dysponował nieograniczonymi możliwościami promocji, finansami z publicznej kasy i całym aparatem administracji państwa, tudzież usługami państwowej telewizji i innych mediów związanych z PiS, ze wsparciem Kościoła Rzymskokatolickiego włącznie.Nie mniej jednak, wynik Andrzeja Dudy, chociaż wygrał wybory - jest słaby.
poniedziałek, 13 lipca 2020
Andrzej Duda wygrał minimalnie z Rafałem Trzaskowskim
Andrzej Duda wybrany na drugą kadencję prezydencką. Fot. Wikipedia |
Dziś rano Państwowa Komisja Wyborcza podała nieoficjalne cząstkowe dane z 99,97 proc. komisji wyborczych. Na prezydenta Dudę głosowało 51,21 proc. Polaków (10 430 844 głosy). Wiceszef PO Rafał Trzaskowski otrzymał z kolei 48,79 proc. (9 982 188 głosów) i przegrał wyścig do Pałacu Prezydenckiego. Frekwencja wyniosła 68,12 proc.
Trzaskowski wygrał w 10 województwach a Duda w sześciu. (Pełne dane i mapa PKW - Polska)
Australia: Powrót wirusa. Sytuacja jest poważna
Druga fala koronawirusa w Australii? |
Premier stanu Wiktoria, Daniel Andrews jako źródło nowych infekcji wskazał pracowników nadzorujących kwarantanny hotelowe. W Wiktorii tego typu kwarantannę przeszło ponad 20 000 podróżnych. Z raportu śledzącego transmisję koronawirusa SARS-CoV-2 wynika, że osoby z personelu medycznego były odpowiedzialne za zarażenie kolejnych osób. Władze Wiktorii stanęły w obliczu zarzutów o niewłaściwie przeszkolenie strażników pracujących przy kwarantannie, a także niedostateczne wyposażenie ich w środki ochrony osobistej.
Subskrybuj:
Posty (Atom)