Oczy całej Polski są teraz zwrócone na Jarosława Gowina. To w nim opozycja oraz jej wyborcy upatrują trybuna, który da radę wynegocjować u prezesa PiS „wyborczy kompromis”. Jego polityczne notowania w ostatnim czasie poszybowały w górę. Co realnie może dziś szef Porozumienia?
Jarosław Gowin - szef Porozumienia. Fot. MNiSW (CC BY 3.0 PL) |
Oczy całej Polski są teraz zwrócone na Jarosława Gowina. To w nim opozycja oraz jej wyborcy upatrują trybuna, który da radę wynegocjować u prezesa PiS „wyborczy kompromis”. Jego polityczne notowania w ostatnim czasie poszybowały w górę. Co realnie może dziś szef Porozumienia?
W pierwszym tygodniu kwietnia Jarosław Gowin (do tamtej pory – minister nauki i szkolnictwa wyższego) odszedł z rządu w geście sprzeciwu przeciwko pomysłowi wyborów korespondencyjnych. Wówczas pomysł ten był jeszcze bardzo mglisty, jednak, jak widzimy, jego realizacja postępuje błyskawicznie, pomimo wyraźnego sprzeciwu koalicjanta.