– Prof. Bieleń: „Kampanie wyborcze przybierają charakter karnawałowych festynów, a ich mottem jest hasło przypominające antyczne panem et circenses”. Jak Pan przełoży to na polskie realia?
– Przeczytałem wczoraj wieczorem artykuł pana profesora Bielenia, którego zresztą prywatnie dość dobrze znam. Jest to tekst, w którym pan prof. próbuje zaprezentować całokształt kryzysu polskiej polityki i dyskusji politycznych. Przedstawia słuszne poglądy, że w polskich dyskusjach zupełnie nie ma aspektu merytorycznego, nie ma żadnej racjonalnej debaty. Mamy do czynienia tylko i wyłącznie z pustosłowiem, obietnicami i wielkim seansem nienawiści w stosunku do przeciwników politycznych. Trudno się z tym nie zgodzić, dlatego że polska polityka od dobrych kilkunastu lat rzeczywiście tak wygląda.