|
Marszalek Polski, Michał Rola-Żymierski,
czwarty z sześciu wojskowych, mających
najwyższy stopień w hierarchii polskiej
wojskowości.
|
Rada Miasta Chełm uczciła rocznicę 22. lipca podejmując na wniosek prezydenta Jakuba Banaszka (Porozumienie – Zjednoczona Prawica) uchwałę w sprawie odebrania honorowego obywatelstwa miasta Marszałkowi Polski, Michałowi Roli-Żymierskiemu. Jednogłośnie potępiono też Manifest PKWN. – Zamykamy tę kartę historii i piszemy nową – cieszył się na Twitterze 28-letni prezydent. Jednomyślność radnych oznacza, że poparcia „nowej historii” udzielili także rajcy wybrani z listy PSL (dziś w szeregach Porozumienia) oraz byłego około-SLD-owskiego komitetu byłej prezydent Agaty Fisz.
Tymczasem problem z marszałkiem Michałem Rolą-Żymierskim jest nieco podobny, jak z gen. Julianem Skokowskim. Gdyby trzymał się swych kontaktów ze Związkiem Jaszczurczym, wówczas miałby spore szanse, by jako Żołnierz Wyklęty zasłużyć dziś nawet na mural, albo na dekorację stadionową! Ponieważ jednak już wcześniej miał lepsze, iście endeckie wyczucie geopolitycznej logiki – dziś wypada poza nawias historii… Tymczasem nie można zapominać, że to determinacji Roli zawdzięczamy przyłączenie do Polski Kotliny Kłodzkiej, jego zdecydowanie pomogło rozwiać wątpliwości sowieckie wobec przyznania Polsce całego Szczecina i toru wodnego do niego. To on wreszcie wydał rozkaz do Operacji WISŁA likwidującej zagrożenie banderowskie. Historia nie składa się z samych pomordowanych bohaterów, mają w niej swoje miejsce także skuteczni oportuniści.