Ale co ma wspólnego
suwerenność państwa z ustawą 447, uchwaloną w USA wewnętrznie, bardzo demokratycznie
i oczywiscie bez jakiegokolwiek lobbyingu (?) z jakielkolwiek strony? Wiemy, że
suwerenność to zdolność do samodzielnego, niezależnego od innych podmiotów
międzynarodowych sprawowania władzy politycznej we własnym państwie – albo
przez grupę osób do tego upoważnionych albo bezpośrednio przez obywateli dla
obywateli. Poza tym suwerenność zewnętrzna gwarantuje, że państwo jest
niezależne od innych państw i organizacji międzynarodowych w podejmowaniu
decyzji.
piątek, 17 maja 2019
Suwerenność kontra 447
W Polsce panuje widoczne
rozgoryczenie i gniew społeczeństwa, którego powodem jest uchwalenie ustawy 447
w odległym geograficznie państwie, jakim są USA. Czy ten bunt jest uzasadniony? Przecież Polska
jest w pełni suwerennym państwem, a tzw. czynniki władcze, a więc reprezentanci
Narodu strzegą polskiego raison d’être. Robią to niezależnie, patriotycznie,
szerokokątnie i z wielkim zaangażowaniem. Troska o dobro państwa w rządzie i
Sejmie aż przytłacza jej bezprzykładowym wymiarem.
czwartek, 16 maja 2019
"Tylko nie mów nikomu" ma większą siłę rażenia niż „Kler"
Kadr z filmu Braci Siekielskich: „Tylko nie mów nikomu" (creative commons) |
Na prośbę Sputnika swoją opinią na temat filmu podzielił się krytyk, redaktor serwisu Telemagazyn.pl - Krzysztof Połaski.
- Z racji tematu przewodniego, obraz „Tylko nie mów nikomu” porównywano z głośnym „Klerem” Wojciecha Smarzowskiego. Czym temat pedofilii w formie dokumentalnej różni się od formy fabularnej („Kler”)?
- Film „Tylko nie mów nikomu" ma większą siłę rażenia niż „Kler" Wojciecha Smarzowskiego. Kluczem jest tutaj forma - fabuła ma to do siebie, że w głowach widzów może zostać uznana za fantazję bądź wybryk wyobraźni autora scenariusza, natomiast dokument nie ma nic wspólnego z kreacją i jest rejestracją zastanej rzeczywistości. Od początku do końca oglądamy prawdziwą opowieść, której bohaterowie istnieją w realnym życiu, przy okazji przedstawiając się z imienia i nazwiska oraz pokazując swoją twarz. Jako widzowie możemy się z nimi identyfikować i próbować zrozumieć ich sytuację. To są twarze ofiar pedofilii, co dodatkowo - w połączeniu ze scenami konfrontacji z oprawcami - wyłącznie wzmacnia przekaz. O ile „Kler" Wojciecha Smarzowskiego miejscami oferował widzowi lżejsze, niejako dające oddech sceny, tak w filmie braci Sekielskich przez ponad dwie godziny jesteśmy wręcz bombardowani kolejnymi świadectwami przestępstw seksualnych.
- Z racji tematu przewodniego, obraz „Tylko nie mów nikomu” porównywano z głośnym „Klerem” Wojciecha Smarzowskiego. Czym temat pedofilii w formie dokumentalnej różni się od formy fabularnej („Kler”)?
- Film „Tylko nie mów nikomu" ma większą siłę rażenia niż „Kler" Wojciecha Smarzowskiego. Kluczem jest tutaj forma - fabuła ma to do siebie, że w głowach widzów może zostać uznana za fantazję bądź wybryk wyobraźni autora scenariusza, natomiast dokument nie ma nic wspólnego z kreacją i jest rejestracją zastanej rzeczywistości. Od początku do końca oglądamy prawdziwą opowieść, której bohaterowie istnieją w realnym życiu, przy okazji przedstawiając się z imienia i nazwiska oraz pokazując swoją twarz. Jako widzowie możemy się z nimi identyfikować i próbować zrozumieć ich sytuację. To są twarze ofiar pedofilii, co dodatkowo - w połączeniu ze scenami konfrontacji z oprawcami - wyłącznie wzmacnia przekaz. O ile „Kler" Wojciecha Smarzowskiego miejscami oferował widzowi lżejsze, niejako dające oddech sceny, tak w filmie braci Sekielskich przez ponad dwie godziny jesteśmy wręcz bombardowani kolejnymi świadectwami przestępstw seksualnych.
środa, 15 maja 2019
„Oriana Fallaci. Chwila, w której umarłam” w Sydney
Remigiusz Grzela - autor sztuki „Oriana Fallaci. Chwila w której umarłam” . Fot. K.Bajkowski |
Podczas każdego ze spotkań oprócz prezentacji monodramu „Oriana Fallaci. Chwila w której umarłam” i fragmentów recitalu pt. „Pozwól mi spróbować jeszcze raz”, odbywała się projekcja materiałów z dokonaniami fundacji "Akogo?".
wtorek, 14 maja 2019
Obchody 228. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja w Brisbane
Po uroczystości w kościele w Bown Hill. Fot. R.Federowicz |
W dniu 5 maja br. w Brisbane odbyła siȩ uroczystość upamiȩtniająca 228. rocznicȩ uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Na uroczystość złożyły siȩ: Msza św. w kościele w Bown Hill z udziałem pocztów sztandarowych, odprawiona przez ks. Grzegorza Gawła oraz Akademia w Domu Polskim w Milton. Podczas Akademii przywitano nowego Konsula Honorowego RP w Brisbane, Dr Theresȩ Lauf, Australijkȩ polskiego pochodzenia, z wykształcenia radcȩ prawnego i doktor filozofii, znaną Polonii ze swej społecznej działalności.
W czȩści oficjalnej głos kolejno zabierali: Irena Biedak -Wiceprezes Polonii w Queensland, Dr Theresa Lauf -Konsul Honorowy RP w Brisbane, Małgorzata Kwiatkowska -Prezes Rady Naczelnej Polonii Australijskiej (RNPA), Helena Andrusiewicz -członek zarządu Polonii w Qld i sekretarz RNPA, prowadząca tȩ uroczystość.
W czȩści oficjalnej głos kolejno zabierali: Irena Biedak -Wiceprezes Polonii w Queensland, Dr Theresa Lauf -Konsul Honorowy RP w Brisbane, Małgorzata Kwiatkowska -Prezes Rady Naczelnej Polonii Australijskiej (RNPA), Helena Andrusiewicz -członek zarządu Polonii w Qld i sekretarz RNPA, prowadząca tȩ uroczystość.
Wędrówki po Polsce: Zamek Świny
Zainteresowanie wakacjami w Polsce wzrasta. Panorama Tatr Fot. Ł. Śmigasiewicz – CC-BY-SA-3.0-PL |
Przed sezonem polskich letnich wakacji wznawiamy cykl reportaży Ewy Michałowskiej-Walkiewicz o mniej znanych ale pod wieloma względami atrakcyjnych miejscowościach w Polsce, które warto odwiedzić.
Subskrybuj:
Posty (Atom)