|
NATO Secretary General Jens Stoltenberg with US President
Donald Trump. Fot. NATO Flickr ((CC BY-NC-ND 2.0) |
Za kryzys NATO i rozłam Zachodu odpowiadają Niemcy. To Niemcy są winne kryzysowi NATO w wymiarze instytucjonalnym, faktycznym i czysto politycznym. To co się dzieje, to wynik ich polityki emancypacyjnej. Długofalowym celem Niemiec jest odzyskanie suwerenności, a nie będzie to możliwe tak długo, jak długo w ich kraju stacjonują amerykańscy Żołnierze.
Pan Donald Trump Prezydent Stanów Zjednoczonych dokładnie nakreślił główny problem świata zachodniego, jaki ma wymiar strategiczny i geopolityczny. Jest nim gospodarcza emancypacja Niemiec, które rozbudowują swoje kontakty handlowe z Federacją Rosyjską, a także z Iranem i Chinami. W tym przypadku pan Prezydent skupił się na relacjach niemiecko-rosyjskich, pod postacią kupowania przez Niemcy olbrzymiej ilości surowców. Gaz i ropa to podstawa każdej gospodarki. Nie da się zaprzeczyć na pewno redukcyjnej logice pana Trumpa, jednak to prawda, że Niemcy płacą Rosji za gaz i ropę olbrzymie pieniądze. Czynią to także i inne kraje, w tym póki co Polska. Jednakże, to się w całość nie skleja, ponieważ albo jest się w zagrożeniu, albo jest się w przyjaźni. Jeżeli związki gospodarcze dominują, to nie można się oszukiwać, że jest mowa o jakimś zagrożeniu, chyba że o to właśnie chodzi?