![]() |
Św. Walenty, obraz Lucasa Cranacha Starszego (1502 r.) public domain |
Współczesna wersja Walentynek jako święta zakochanych, jest słusznie uważana za wytwór komercjalizacji kultury. Zarówno ich data jak i charakter doskonale wpisuje się bowiem w martwy okres w handlu jaki następuje po gorączce Świąt Bożego Narodzenia i przed przyjściem wiosny. Zostaje on więc zagospodarowany przez moralno-uczuciowy szantaż, który nakazuje w połowie lutego biegać po sklepach w poszukiwaniu prezentów dla ukochanej lub ukochanego, zamawiać bilety na – zazwyczaj – kiczowate komedie romantyczne, lub też wydawać resztki pensji na wystawne kolacje. Wszystko podlane jest zaś sosem nieznośnego różu zlewającego się z mdłą czerwienią.