Obchody Narodowego Święta Niepodległości (fot. P. Matyjaszczyk, Creative Commons 3.0) |
Sebastian Adamkiewicz, publicysta: Polacy rzadko kiedy mają szczęście do dat, bo wiele ważnych dla nas wydarzeń historycznych rozkładało się na wielomiesięczne, a nawet wieloletnie procesy. Zresztą to samo dotyczy także wielu innych krajów i ich historii. Dzieje rzadko kiedy da się ograniczyć do jednego dnia. Zawsze będzie on czysto symboliczny.
Spór o datę trwał od początku. Socjaliści świętowali już 7 listopada, w rocznicę powołania tzw. rządu ludowego Ignacego Daszyńskiego, narodowcy przesuwali obchody na styczeń wspominając powołanie w 1919 roku rządu Paderewskiego. W tym czasie Polska uzyskała też międzynarodowe uznanie. 7 października był celebrowany przez nielicznych konserwatystów odsuniętych na margines życia politycznego. Obchody rocznicy niepodległości były więc niezwykle pluralistycznym zagadnieniem.