|
Flaga seperatystów katalońskich.
Fot. Casa Vídua Marfà (Barcelona)
CC BY-SA 3.0 |
Kataloński rząd poinformował w nocy z niedzieli na poniedziałek, że 90% głosujących w referendum opowiedziało się za niepodległością tego regionu, a tylko 8% było przeciwnych. Pozostałe głosy były nieważne.
W niedzielnym referendum wzięło udział ok. 2,26 mln osób, czyli około 42,3% uprawnionych do głosowania.
Jak poinformował rzecznik rządu Katalonii Jordi Turull, nie przeliczono kart do głosowania, które zostały skonfiskowane przez hiszpańską policję podczas interwencji w lokalach wyborczych.
Turull powiedział też, że podczas starć z policją zostały ranne co najmniej 844 osoby. Obrażenia odniosło też 33 policjantów.
Zgodnie z przyjętym we wrześniu przez kataloński rząd Aktem Przejściowym, w ciągu 48 godzin od ogłoszenia wyników referendum Katalonia ma samodzielnie ogłosić niepodległość.
Komentarz Krakauera:
Hiszpania się skończyła. W ten sposób należy podsumować wydarzenia, jakie miały miejsce wczoraj w niedzielę w Katalonii. Rząd w Madrycie uznał referendum niepodległościowe w Katalonii za nielegalne i zabronił jego przeprowadzania. Doszło do zajmowania kart do głosowania, przejmowania lokali komisji wyborczych oraz blokowania do nich dostępu ludziom.