W Tokio Pilsudski spotkał się ze swym rywalem Romanem Dmowskim. Fot. Harris & Ewing - domena publiczna (Wikipedia) |
Dowiaduje się z prasy, że przebywa tu już od dawna przywódca endecji Roman Dmowski, który skłamał, że jedzie do Ameryki, a tu już z Japończykami odbywa spotkania i przekonuje ich, że idea powstania Piłsudskiego nie ma sensu. Dla Japończyków było to nieco dziwne, że reprezentanci z jednego kraju nie mogli się porozumieć i reprezentować wspólnego, i najlepszego rozwiązania dla okupowanego narodu! Podobno w kabaretach japońskich później odgrywano skecz na ten temat. Dmowski także nie spodziewał się Piłsudskiego, który właśnie jechał do jego hotelu, by go spotkać i według Jamesa Douglasa, świadka zdarzenia twarz Dmowskiego zrobiła się "biała jak papier".