O koncepcji Trójmorza, czyli zbudowania federacji państw pomiędzy Morzem Bałtyckim, Adriatykiem i Morzem Czarnym przed lipcowym szczytem Europy Środkowo-Wschodniej i Południowej, na który przyjeżdża do Warszawy prezydent USA Donald Trump , rozmawia Korespondent radia Sputnik Leonid Sigan z politologiem i publicystą prof. Adamem Wielomskim.
— Do szczytu państw Europy Środkowo-Wschodniej i Południowej, na który przyjeżdża do Warszawy Donald Trump, pozostaje jeszcze sporo czasu, ale zamieszanie wokół tej inicjatywy jest spore. Czeski dyplomata w poniedziałkowej „Gazecie Wyborczej” stwierdził, że Praga zrezygnowała z udziału w tej imprezie. Ale minęło zaledwie kilka godzin i w „Rzeczpospolitej” ukazało się oświadczenie zastępcy ambasadora Republiki Czeskiej w Warszawie: „Jak najbardziej nadal bierzemy udział w pracach tego forum”. Czym jednak motywował to stanowisko Pragi rozmówca „Wyborczej”? Znowu cytat: „Dla nas idea Trójmorza jest nie do zaakceptowania. To XX-wieczny, mocarstwowy koncept Piłsudskiego…”. Na czym ten koncept polegał i dlaczego jego lansowanie w wieku XXI jest dla niektórych Czechów nie do przyjęcia?
piątek, 23 czerwca 2017
czwartek, 22 czerwca 2017
Noc Świętojańska - nasze słowiańskie święto
Iwan Kupała: Puszcznie wianków. Fot. S.Kozhin (Wikimedia) |
Są na świecie miejsca gdzie historia starosłowiańska, splata się z realną rzeczywistością, postrzeganą przez nas każdego dnia. Można ją znaleźć pod każdym kamieniem, drzewem lub opłotkiem. W naszej rodzimej prehistorii słowiańskiej, ludzie oddawali cześć posągom swoich bóstw, takich jak Swaróg i Swarożyc. Czynili to szczególnie w czas tak zwanej równonocy czerwcowej.
Przeciętny Polak o swoich słowiańskich praprzodkach wie zasadniczo niewiele. Co do prasłowiańskich korzeni to czasem nieświadomie używa się słowa kupalnocka lub sobótka. Znikome szczątki mitologii naszych przodków, przetrwały jedynie w folklorze i legendach. Niektóre zaczątki obrzędów Prasłowian, pieczołowicie przechowywano do epoki średniowiecza, zaś w formie silnie przekształconych reliktów, dotrwały one do czasu zaniku kultury chłopskiej, datującej się na czasy XIX i XX stulecia. W dzisiejszych czasach zauważane jest w sposób szczególny zjawisko, które nasila się na przełomie czerwca i lipca w całej Polsce. Fala zabaw i pikników, które są organizowane pod wdzięcznymi nazwami: noc świętojańska, wianki, sobótka, czy też znana wszystkim noc kupały, przybiera na znaczeniu.
środa, 21 czerwca 2017
Open Forum: Australijska wielokulturowość kontra islamski terroryzm
Uczestnicy kolejnego Open Forum organizowanego przez prof. Severyna Ozdowskiego. Fot. WSU |
Tematem tego Forum była wielokulturowość Australii – Multicultural
Australia: United, Strong, Successful. Zarówno temat jak i osoba
zaproszonego prelegenta zgromadziły na tym Forum, tak jak i na poprzednich, pełną
salę uczestników nawet pomimo niesprzyjającej, deszczowej pogody.
Prelegentem 65. Forum był Senator, the Hon Zed Seselja,
Asystent Ministra do Spraw Socjalnych i Wielokulturowości z Canberry. Syn
chorwackich emigrantów, młody, energiczny, ojciec pięciorga dzieci.
wtorek, 20 czerwca 2017
Koncert dla Pawła Czubryja w Polskim Klubie Sportowym w Albion
3Laetare: Kat, Anna, Magdalena
|
W niedzielę 11 czerwca, polska społeczność zebrała się, by finansowo wspomóc lubianego artystę. Odbyły się dwa koncerty: „Syrena śpiewa dla Pawła” w Domu Polskim „Syrena” w Rowville, przygotowany przez Zofię Kaszubską i Bogdana Płatka, oraz „Pieśni serca” w Polskim Klubie Sportowym w Albion, zorganizowany przez zespół „Trzy Laetare”. Na tym drugim koncercie spędziłam pełne wrażeń niedzielne popołudnie.
Odpowiadając zwolennikom tezy o „niechcianym Szczecinie”....
Widok z wieży na Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie. Fot. Public Domain |
Mój ostatni tekst odnoszący się do szokującej wypowiedzi Wojciecha Cejrowskiego deklarującego oddanie Szczecina Niemcom (Cejrowski - błazen czy zdrajca?), wywołał szereg reakcji w Internecie, w tym na facebooku. Jako że nie jestem facebookowiczem, a w dyskusjach na tradycyjnych stronach newsowych nie uczestniczę od lat z dwóch powodów.
Z powodu braku czasu i, co bardziej istotne, z powodu porażająco niskiego poziomu argumentacji części osób biorących udział takich słownych sporach, dlatego o reakcjach dowiaduję się z drugiej ręki, jeśli ktoś z moich znajomych śledzących FB i inne strony na bieżąco, coś ciekawego mi „podrzuci”.
Subskrybuj:
Posty (Atom)