Premier Wielkiej Brytanii Theresa May i prezydent USA Donald Trump. |
Wielka Brytania rozważa różne możliwości, które otwierają się przed nią po Brexicie. Może wybierać między zbliżeniem z rosnącą wciąż potęgą gospodarczą Chin, a ponownym zawarciem przymierza anglosaskiego i próbować stworzyć coś na kształt światowego dyrektoriatu ze Stanami Zjednoczonymi. Obie opcje są jednak obarczone swoistymi problemami: Chińczycy mają bardzo złe wspomnienia związane z kolonializmem brytyjskim i wskazując na Hongkong, deklarują, że nie zamierzają zbytnio pogłębiać współpracy przed finalizacją umów, zawartych w myśl doktryny „jeden kraj, dwa systemy”; Amerykanie natomiast chcieliby zastąpić imperializm militarny hegemonią gospodarczą.