Koncert charytatywny w Domu Polskim "Syrena" w Rowville. Fot. Z.Jankiewicz |
Idea koncertu zaistniała spontanicznie, a nawet bardzo
spontanicznie. Dwaj znajomi pewnego dnia rozmawiali w pracy o różnych sprawach,
problemach, o życiu i - jeden (Piotr Ambruszkiewicz) opowiedział drugiemu (Wiesławowi
Urbaniakowi) o pewnych ludziach w Polsce oraz ich problemach z niedawno
urodzonym synkiem Dominikiem. Ten drugi,
powiedział trzeciemu ... i tak stworzył się cały łańcuch ludzi dobrej woli,
którzy natychmiast ruszyli do wspólnej akcji.