polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja, a ewentualna druga tura – 1 czerwca. PKW zarejestrowała 17 kandydatów. Zarejestrowanymi i prawidłowo zweryfikowanymi przez PWN kandydatami są: Artur Bartoszewicz, Magdalena Biejat (Lewica), Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej), Szymon Hołownia (Trzecia Droga), Marek Jakubiak (Federacja dla Rzeczypospolitej), Maciej Maciak (Ruch Dobrobytu i Pokoju), Sławomir Mentzen (Konfederacja), Karol Nawrocki (Prawo i Sprawiedliwość), Joanna Senyszyn (b. SLD), Rafał Trzaskowski (Platforma Obywatelska), Marek Woch (Bezpartyjni Samorządowcy) i Adrian Zandberg (Razem). * * * AUSTRALIA: Premier Australii, Anthony Albanese, rozpisał wybory parlamentarne na 3 maja, rozpoczynając trwającą pięć tygodni kampanię wyborczą, w której dominować będzie temat rosnących kosztów życia. * * * SWIAT: "Kierując się względami humanitarnymi, dziś od godz. 18 strona rosyjska ogłasza wielkanocny rozejm. Rozkazuję zaprzestać wszelkich działań wojennych na ten okres" – oświadczył prezydent Rosji Władimir Putin. Moskwa podkreśliła, że tego samego kroku oczekuje od Ukrainy.
POLONIA INFO:

piątek, 19 sierpnia 2016

Porady Konrada Gacy: Suplementacja dla szczupłej sylwetki

Przyjmowanie suplementów przez osoby aktywne fizycznie jest coraz bardziej powszechnym zjawiskiem. Wiedza o nich wciąż nie jest jednak powszechna, dlatego wiele osób rezygnuje z suplementacji treningowej z obawy o jej skutki, inni przyjmują suplementy polecane przez znajomych lub sprzedawców, nie mając do końca świadomości, czy stosując je, odniosą spodziewane korzyści. A co z osobami, które chcą się pozbyć nadwyżki kilogramów? Tym razem skupię się na tym, czy przyjmować suplementy i komu posłużą oraz jak je wybierać w kontekście skutków ich działania.

 Na początku powinniśmy sobie zdać sprawę z tego, że jeśli zależy nam na redukcji tkanki tłuszczowej, nie znajdziemy na rynku żadnych „cudownych tabletek” czy koktajli, których zażywanie sprawi, że schudniemy. Same suplementy niewiele pomogą, jeśli nasz styl życia, na który składa się to, co, jak i kiedy jemy, aktywność fizyczna oraz regeneracja, nie będą należały do zdrowych. Zadaniem dobrych suplementów jest nam pomagać w pracy nad sylwetką, a nie proponować drogę „na skróty”, bo ta zazwyczaj prowadzi donikąd.

czwartek, 18 sierpnia 2016

Ekspert: Mamy do czynienia z permanentnym straszeniem wojną

Premier Beata Szydło i szef MON Antoni Macierewicz
w Bazie Lotnictwa taktycznego w Mińsku Mazowieckim.
Fot. P. Tracz / KPRM (domena  publiczna) 
Rozmowa z politykiem, ekspertem Europejskiego Centrum Analiz Geopolitycznych Konradem Rękasem.
— Po przeglądzie publikacji w polskich mediach trudno oprzeć się uczuciu, że wojna jest już u progu Polski i wisi tylko na włosku. O tym napisał w „Gazecie Wyborczej" redaktor Bartosz Wieliński. I zapytuje: „Co robi polska dyplomacja?". Może Pan coś o tym wie?

— Przede wszystkim, aby coś robić, to musiałoby istnieć. Tymczasem od dłuższego czasu III Rzeczpospolita nie posiada żadnej dyplomacji, a jedynie propagandę, i to na bardzo niskim poziomie. To po pierwsze. Po drugie, media, które w Polsce funkcjonują, media koncernów zachodnich, które kreują rzeczywistość publicystyczną w Polsce, od dawna już żyją w świecie wirtualnym. Są mocno oderwane od faktów i zdarzeń. Wystarczy prześledzić ostatnie dni w telewizji czy w prasie. Oto, wbrew oczywistym faktom, próbowano do ostatniej chwili zaprzeczać akcji dywersyjnej Ukrainy na Krymie. Pomimo trwających już od wielu, wielu miesięcy działań ukraińskich w stosunku do republik ludowych, zrywania zawieszenia broni, media w Polsce i polscy politycy również temu zaprzeczają. Oczywistym jest dla całego świata — o tym świadczą publikacje w mediach niemieckich, brytyjskich i nawet w niektórych amerykańskich — że tylko odpowiedzialność i cierpliwość Rosji i prezydenta Putina chroni świat przed wybuchem pełnowymiarowego konfliktu. A dla odbiorcy polskiego prezentuje się dokładnie odwrotną wizję. Mamy do czynienia z permanentnym straszeniem wojną, która już zaraz miałaby wybuchnąć. A co ciekawe, wydaje się, że byłoby to spełnieniem marzeń przywódców państwa polskiego, którzy wręcz czekają, aby heroicznie w takiej wojnie zginąć, niestety razem z resztą w niczym winnego narodu polskiego.

środa, 17 sierpnia 2016

Dwujęzyczność to atut! Test dla rodziców

Dwujęzyczność niesie ze sobą wiele korzyści. Ludzie, którzy potrafią posługiwać się więcej niż jednym językiem, są bardziej kreatywni i elastyczni. Chcesz sprawdzić czy Twoje dziecko jest dwujęzyczne?  Wypełnij test przygotowany przez  Fundację Edukacji Polonijnej i przekonaj się.

Nie od dziś wiadomo, że dwujęzyczność niesie ze sobą wiele korzyści. Ludzie, którzy potrafią posługiwać się więcej niż jednym językiem, są bardziej kreatywni i elastyczni. Wraz z nauką języków, rozwija się także kora mózgowa, która odpowiada między innymi za czytanie ze zrozumieniem, skupienie i myślenie logiczne. Każdy kolejny język poszerza obraz świata, dzięki czemu osoby wielojęzyczne mają otwarty światopogląd. Dwujęzyczność stanowi także duży atut na rynku pracy.

wtorek, 16 sierpnia 2016

Polacy w Rio: Trofeum wysadzane diamentami

Anita Włodarczyk w rzucie mlotem poprawila rekord
świata i zdobyła zloty medal na igrzyskach w Rio.
Głupia sprawa, bo wła­ści­wie brak słów by porząd­nie opi­sać olim­pij­ski wyczyn pani Anity Wło­dar­czyk. Złoto zdo­była, a jesz­cze wysa­dzała tro­feum dia­men­tami. Naj­pierw rekord olim­pij­ski, potem rekord świata.

Szcze­rze? Byłem przed kon­kur­sem pewien triumfu, bo – jak mówią kole­dzy – z góry fawo­ryt był jeden jedyny. Ale – sport jest spor­tem, wpraw­dzie szczę­ście chęt­niej uśmie­cha się do sil­nych, ale cza­sem… Byłem więc pewien i… odpu­ki­wa­łem w nie­ma­lo­wane.

poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Internet, hakerzy i australijski spis powszechny

fot. Twitter
Australijczycy obawiający  się, że zostaną ukarani grzywną za nie wzięcie udziału 9 sierpnia  w powszechnym spisie ludności  z powodu awarii witryny  Australijskiego Biura Statystycznego powinni spać spokojnie.  Nie będzie ustawowych kar  za opóźnienie.  Na wysłanie formularzy spisu przedłużono czas do 23 września. Tymczasem fiasko internetowego spisu ludności spowodowało dalszy  spadek zaufania  opinii publicznej do władzy. Komentatorzy medialni analizują w tym kontekście  kontrakt  ABS z  techniczną obsługą IBM.

W tegorocznym odbywającym się co 5 lat powszechnym spisie ludności  - Census, Australijskie Biuro Statystyczne postanowiło skorzystać  po raz pierwszy  z  możliwości Internetu zwłaszcza, że w wielu rejonach miejskich działa on  w szybkiej  wersji szerokopasmowej.  Umożliwiono więc wypełnienie formularzy spisu online.  Okazało się , ze w dniu spisu, 9 sierpnia  strona ABS zaatakowana została przez hackerów  i system padł. Miliony Australijczyków nie mogły udzielić  odpowiedzi na pytania dotyczące siebie i swych rodzin.  Apogeum nerwowości nastąpiło po 11 wieczorem, kiedy strona, gdzie należało wypełnić ankietę została całkowicie zablokowana.  Wielu  miało nieprzespaną noc  wiedząc, że za niewypełnienie formularza  spisu grożą wysokie kary. Ci, którzy wybrali tradycyjną opcję wysłania formularzy ankietowych pocztą zaoszczędzili nerwów.