Polskie Millenium upamiętnione na amerykańskim znaczku pocztowym Fot. Myvimu (Creative Commons) |
Prasa na całym świecie donosiła o tych obchodach, od Nowej Zelandii i
Australii, przez Włochy, Wielką Brytanię, po Kanadę i USA, czy Argentynę. Miały
one miejsce wszędzie tam, gdzie mieszkali Polacy. Odbywały się msze święte,
marsze, spotkania, konferencje. Te obchody
angażowały lokalne społeczności do wspólnego z Polakami przeżywania tej
rocznicy. Były metodą informowania wolnego świata o tym, co dzieje się z
narodami za „żelazną kurtyną”. Ten ogromny wysiłek organizacyjny polskiej
emigracji zintegrował środowiska niepodległościowe i polonijne. Zdaniem
senatora
Jana Żaryna, który jest inicjatorem wspomnianej
konferencji obchody milenijne były ważnym etapem w procesie odzyskiwania wolności
przez Polskę.