- Wiele naszych ulubionych klasycznych utworów
muzycznych zrodziło się ponad sto lat temu – jednak jako muzycy wiemy, że powstaje
pewna szczególna energia i porozumienie, kiedy możemy spotkać się z
kompozytorem dzieła i porozmawiać o jego utworze. Czy wiek kompozycji wpływa na
naszą interpretację utworów Brucha? Czy byłoby lepiej, gdyby kompozytor był tuż
obok nas? - piszą członkowie zespołu Hourglass Ensemble, Ewa Kowalski – flet, Grzes Kinda – fortepian, Andrew Kennedy - klarnet/dyrektor artystyczny i Michelle Urquhart - skrzypce/altówka zapraszając na swój koncert 8 kwietnia w Konsulacie Polskim na Woollahra w Sydney.
środa, 30 marca 2016
"Ink Games" - eksperymentalny koncert w Konsulacie RP
Muzyka grana z nut
pisanych atramentem, który ciągle jeszcze nie wysechł. Wykonawcy będą zmuszeni
porozumiewać się ze sobą bez możliwości
wcześniejszego przećwiczenia utworów. Będą interpretować zapisane znaki pochodzące
z różnych źródeł i przenosić je w świat dźwięku. Dokonają również konwersji dźwięku
w pismo. Na taki wyjątkowy koncert zespołu Hourglass
Ensemble zaprasza Konsulat RP w Sydney.
Tam, gdzie pan może Pana Prezesa pocałować
Fot. paczaizm.pl |
No bo powiedzcie szczerze: czy na miejscu Jarosława Kaczyńskiego poszlibyście na jakikolwiek kompromis?
Jest dość oczywistym, że spora liczba pisowskich ustaw
nie przeżyłaby konfrontacji z Trybunałem. Rozszerzenie możliwości inwigilacji
obywateli bez sądowej kontroli, oficjalne upartyjnienie mediów publicznych,
likwidacja konkursów na kluczowe stanowiska, ograniczenie możliwości
dysponowania własną ziemią, czy choćby najnowszy projekt, wyposażający IPN w
faktyczną władzę nad samorządami — wojewoda na polecenie Instytutu będzie mógł
narzucać samorządom nazwy ulic i obiektów użyteczności publicznej — to wszystko
budzi bardzo poważne konstytucyjne wątpliwości. Nawet słynne 500+ mogłoby nie
przejść konstytucyjnej kontroli w tym obszarze, w którym państwo różnicuje
dzieci wedle kolejności narodzin, co może być uznane za przejaw nierówności
wobec prawa.
wtorek, 29 marca 2016
Ks. Jan Kaczkowski przegrał walkę z rakiem
Ks. Jan Kaczkowski (1977-2016) Fot. D.Robinson |
Był nie tylko wyjątkowym kapłanem ale również wybitnym bioetykiem, intelektualistą, a jednocześnie bezpośrednim i ciepłym człowiekiem, który w przystępny sposób przekazywał swoją wiedzę za pomocą nowoczesnych technologii. Był też autorem niezwykle popularnych ksiażek: „Szału nie ma, jest rak” oraz „Życie na pełnej petardzie”.
Konkurs historyczny dla dzieci i młodzieży
Mieszko I . Jan Matejko (domena publiczna) |
Konkurs polega na wykonaniu w dowolnej formie pracy pisemnej lub plastycznej inspirowanej wydarzeniami z historii Polski. Prace mogą dotyczyć dowolnych wydarzeń z historii Polski, chociaż mile będą widziane te inspirowane Chrztem Polski lub Sienkiewiczowska prozą. Przy ocenie będzie brana pod uwagę oryginalność pracy oraz wierność faktom historycznym.
Niezawodny sojusznik w odpalaniu III wojny światowej
Doświadczenie pokazuje, że wojna, aby miała szansę rozkręcić się na całego, musi bazować na podżeganiu do nienawiści. Największym sprzymierzeńcem decydentów tego świata okazują się być środki masowego przekazu. Dla przykładu, w Rwandzie nie doszłoby do masowego ludobójstwa, gdyby ktoś nie zaprojektował, a następnie nie zrealizował planu skłócenia ze sobą zamieszkujących tam plemion Tutsi i Hutu. Narzędziem było radio. Cyklicznie powtarzające się audycje, nakręcające jednych przeciw drugim, w konsekwencji doprowadziły do tego, że maczety poszły w ruch i wyrżnięto ponad milion niewinnych osób. Wszystko działo się w obecności biernie przyglądających się temu wojsk ONZ.
Dwie szatańskie ideologie XX wieku: nazizm i komunizm również chętnie korzystały z możliwości masowego komunikowania się z obywatelami. Modelowym tego przykładem jest produkcja III Rzeszy pt. „Żyd Süss” z 1940 roku. Ten klasyczny nazistowski film propagandowy przedstawił historię jednego Żyda, który popełnił ohydne zbrodnie. Celem tego obrazu – i jemu podobnych – było wykreowanie negatywnego wizerunku Żydów, tak, by naziści mogli z akceptacją Niemców dokonywać swoich antysemickich zbrodni. Dalszy bieg wydarzeń wszyscy znamy. W przypadku bolszewickiej rewolucji w Rosji nieodłącznym elementem były propagandowe ulotki. Ten prosty nośnik przekazu – jak i całą rewolucję – sfinansowały zachodnie banki. Treść ulotek zawsze łączyło jedno: wzniecanie nienawiści do drugiego człowieka. Siła przekazu okazała się być przerażająca – dziesiątki milionów trupów!
Dwie szatańskie ideologie XX wieku: nazizm i komunizm również chętnie korzystały z możliwości masowego komunikowania się z obywatelami. Modelowym tego przykładem jest produkcja III Rzeszy pt. „Żyd Süss” z 1940 roku. Ten klasyczny nazistowski film propagandowy przedstawił historię jednego Żyda, który popełnił ohydne zbrodnie. Celem tego obrazu – i jemu podobnych – było wykreowanie negatywnego wizerunku Żydów, tak, by naziści mogli z akceptacją Niemców dokonywać swoich antysemickich zbrodni. Dalszy bieg wydarzeń wszyscy znamy. W przypadku bolszewickiej rewolucji w Rosji nieodłącznym elementem były propagandowe ulotki. Ten prosty nośnik przekazu – jak i całą rewolucję – sfinansowały zachodnie banki. Treść ulotek zawsze łączyło jedno: wzniecanie nienawiści do drugiego człowieka. Siła przekazu okazała się być przerażająca – dziesiątki milionów trupów!
Subskrybuj:
Posty (Atom)