Młodzi mistrzowie fortepianu rozpoczęli rywalizację w Warszawie

Fragment plakatu XVII  Międzynarodowego
Konkursu Chopinowskiego w Warszawie

Koncertem wybitnej argentyńskiej pianistki Marthy Argerich rozpoczęła się 1 pażdziernika w Warszawie 17. edycja Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. W tym najbardziej prestiżowym konkursie chopinowskim na świecie bierze udział 84 młodych utalentowanych pianistów z 20 krajów. Najwięcej z Polski i Chin. Organizatorem konkursu jest Narodowy Instytut Fryderyka Chopina.

 Przesłuchania konkursowe zostały podzielone na trzy etapy: 3-7 października, 9-12 października oraz 14-16 października. Koncerty finałowe rozpoczną się 18 października i potrwają trzy dni, do 20 października, kiedy jury ogłosi werdykt. Następnie do 23 października odbędą się trzy koncerty laureatów 17. edycji konkursu.

Bp Klimowicz: Na wszystko przychodzi odpowiedź

Bp Cyryl Klimowicz. Fot.K.Bajkowski

Biskup Cyryl Klimowicz, ordynariusz syberyjskiej,  największej pod względem obszaru  katolickiej diecezji  na świecie był gościem Polonii w Sydney. W Konsulacie RP na Woollahra opowiadał o swoim dzieciństwie,  drodze do kapłaństwa i nominacji na ordynariusza w Irkucku nad Bajkalem oraz o życiu wspólnot religijnych na Syberii w już postkomunistycznej Rosji. Swoją kolekcją zdjęć zilustrował piękno przyrody syberyjskiej zarówno podczas mroźnej zimy jak i gorącego lata.

Bp Klimowicz urodził sie w polskiej rodzinie zesłanej do Kazachstanu. potem wraz z matką i braćmi osiedlił się w Polsce w woj. olsztyńskim gdzie zdobywał edukację. Chodził do szkoły zawodowej, po maturze wstąpił do seminarium. Od 1990 roku pracował jako ksiądz na Białorusi. W 1999 r. dostał nominację na biskupa pomocniczego w Minsku a w 2003 roku na ordynariusza największej obszarowo diecezji  katolickiej Św Józefa w Irkucku obejmującej teren połowy Federacji Rosyjskiej po Morze Japońskie. Opowiadał o niełatwym życiu chrześcijanina jeszcze w czasach dominacji polityki wojującego ateizmu. Jako obecny biskup  50-tysięcznej mniejszości religilnej w prawosławnej Rosji, zdradził sposoby jak należy harmonijnie współżyć z większością.

Czy Rosjanie uratują Syrię?

Rosyjski wielozadaniowy samolot bojowy Sukhoi Su-30SM
Fot.A.Beltyukov/WikimediaCommons
 

Tego trzeba było się spodziewać, Rosja nie ma dobrej prasy na Zachodzie, ponieważ inaczej rządy państw zachodnich straciłyby twarz wobec własnych obywateli. Pokazywanie obiektywnych faktów dotyczących Rosji, zwłaszcza w kontekście takich kwestii jak katastrofa humanitarna w Donbasie, której zapobiegła Rosja, czy też obecna próba stabilizacji części syryjskiego terytorium – jest dla tych ludzi niewygodne, ponieważ obnaża ich grzechy.

Dotychczasowa polityka części państw Zachodnich w Syrii doprowadziła do wzmocnienia ugrupowań terrorystycznych prowadzących w tym kraju wojnę już na zasadzie – każdy przeciwko każdemu, nikt nie jest w stanie tego chaosu już kontrolować. Co więcej nie da się w nim nawet rozeznać, Amerykanie ponieśli porażkę w próbie wietnamizacji tego konfliktu, „ich” rebelianci albo przechodzą na stronę terrorystów, albo oddają im broń. Tam nie ma łatwych odpowiedzi, co więcej – tam nie ma jednoznacznych odpowiedzi na stawiane pytania. Syria to chaos, w której dzisiaj tylko rosyjska misja jest ostoją cywilizacji.

80. urodziny legendy rock'n'rolla

Jerry Lee Lewis w Credicard Hall, São Paulo.
Fot. S.Tanaka/WikimediaCommons

Jerry Lee Lewis, urodzony 29 września 1935 roku, obchodzi 80-te urodziny. Był jednym z twórców rocka i najbardziej charakterystycznych indywidualności tej muzyki.  Występy pełne dynamiki i ekspresii porywały publiczność i słuchaczy. Uważał, że do gry na fortepianie służą nie tylko dłonie ale można używać wszystkie części ciała i konsekwentnie to demostrował podczas wystepów. Nie bez przyczyny przylgnął do niego przydomek "The Killer".

 

Wiecznie otoczony obyczajowymi skandalami stał się bohaterem wielu ksiażek i filmów. Od 60 lat Whole Lotta Shakin'Goin' i Great Balls of Fire są niewątpliwie jednymi z bardziej znanych utworów rock'n'rolla.

 

Gambit Putina

Wladimir Putin i Barrak Obama po szczycie ONZ-towskim.
Fot. kremlin.ru (CC)

Z okazji 70 sesji Zgromadzenia ONZ, przy światowej szachownicy w Nowym Jorku zasiedli dwaj najsilniejsi gracze - przywódcy największych mocarstw - USA i Rosji. Rozgrywka skończyła się gambitem Władimira Putina, poprzedzonym starannym rozegraniem przeciwnika. Starły się dwie, przeciwstawne wizje ładu na świecie. I chociaż akurat grano przede wszystkim o Syrię i zniszczenie Państwa Islamskiego, to cała ta gra była o znacznie większą stawkę. Amerykanie walczyli o hegemonię i prymat nad światem, nawet z naruszaniem prawa. Rosja natomiast o uznanie jej niezależności poglądów i postaw wobec własnego kraju i świata, z poszanowaniem i w  granicach praw międzynarodowych.

Barack Obama o Rosji

Prezydent USA, występując [1] podczas uroczystego Zgromadzenia ONZ przez prezydentem Rosji - wykorzystał  je do frontalnego ataku na przeciwnika.

Najpierw zaznaczył, że jako prezydent USA jest świadom niebezpieczeństw  z jakimi „ma do czynienia”  i o których raporty trafiają codziennie na jego biurko. Dlatego też, jako prezydent  posiadający „najsilniejsze wojsko na świecie”, nie zawaha się użyć go w obronie kraju lub sojuszników USA, jeśli będzie to konieczne.