![]() |
Artur Dudkiewicz, Michał Barański i Grzegorz Grzyb zagrali 5 czerwca w Sydney. Fot. T.Koprowski |
sobota, 13 czerwca 2015
Artur Dudkiewicz Trio w Sydney
piątek, 12 czerwca 2015
Czy Putin i Papież modlili się za Polskę?
![]() |
Prezydent Rosji Wladimir Putin u Ojca Świętego Franciszka. Fot. en.kremlin.ru (Creaitive Commons) |
Historia ta „wstrząsnęła” Polską już latem ubiegłego roku. Tygodnik „Wprost” opublikował wówczas nagrania rozmów„za stołem” wysokich rangą urzędników i polityków, z których treści opinia publiczna dowiedziala się że Polska to” ch..,d.. i kamieni kupa” oraz że „robimy laskę Amerykanom” .
czwartek, 11 czerwca 2015
Liga Mistrzów tylko dla klientów
Jak na relikwię, której pożądają najwybitniejsi
piłkarze, jest stanowczo zbyt łatwo dostępny. Przed niepozornym namiotem w
sercu Berlina tłoczy się co najmniej stuosobowa kolejka kibiców chcących
sfotografować się z trofeum wręczanym triumfatorom Ligi Mistrzów. Puchar
Europy, ze względu na kształt zwany również Wielkimi Uszami, stoi wewnątrz
niczym nieosłonięty, więc można go nawet dotknąć, ewentualnie - jak czynią
kapitanowie zwycięskich drużyn - wycałować. Czyli poczuć to, czego nigdy nie
poczuły gwiazdy formatu Buffona lub Ibrahimovicia.
Na
wszelki wypadek wypytuję, czy UEFA nie robi kibiców w trąbę. Czy nie wystawiła
na ulicę kopii. - Zapewniali nas, że to oryginał, ale kto ich tam wie. Jak
miałbym to sprawdzić? - wzrusza ramionami hiszpański wolontariusz. I dodaje, że
gęsty tłum oblega namiot od chwili otwarcia berlińskiego miasteczka Ligi
Mistrzów. Ścisk ma trwać do sobotniego popołudnia, gdy tymczasowy park rozrywki
zostanie zamknięty, a trofeum przewiezione na Stadion Olimpijski, gdzie
Barcelona zmierzy się z Juventusem. Do pucharu dopchają się tysiące ludzi.
Wiadomo, bezcenny łup w epoce maniackiego przechwalania się selfies.
środa, 10 czerwca 2015
Jubileuszowy bal "Lajkonika". Relacja filmowa
![]() |
"Lajkonik" w tanecznym wirze. Fot.K.Bajkowski |
W naszym nagraniu przedstawiamy najciekawsze urywki z balu "Lajkonika" oraz wypowiedzi członków zespołu i osób wspomagających polonijnych tancerzy z Sydney.
wtorek, 9 czerwca 2015
W Ruby's Music Room w Melbourne: Poezja pełna czaru
Ruby’s Music Room to jeden z
najbardziej znanych klubów muzycznych w Melbourne. Jaskrawo żólte wejście do
klubu byłoby trudne do odnalezienia, gdyby nie charakterystyczne okna, których
nie sposób nie zauważyć. W podświetlanych witrynach znajduje się dziwna,
intrygująca kolekcja kubańskich lalek oraz tajemniczych instrumentów prosto z
Nowego Orleanu. Przypadkowy przechodzień nie może mieć wątpliwości , iż znalazł
się na tropie ekscentrycznych artystów. Przypuszczenie jak najbardziej trafne!
Ostatnimi czasy
coraz częściej w Ruby’s Music Room możemy spotkać polskich artystów. Jak
przystało na klub jazzowy, można pozachwycać się tutaj przede wszystkim nad
popisami polskich jazzmanów, ale w ostatni weekend zawitała tutaj również grupa
aktorów. Za sprawą Krzysztofa oraz Beaty Kaczmarków wyśmienici melberiańscy
aktorzy, przy akompaniamencie równie wyśmienitego polskiego pianisty,
przygotowali bajkowe widowisko, gdzie poezja przepalała się z muzyką
najznakomitszych kompozytorów. Nie był to jednak zwykły wieczór poetycki, ale
widowisko z najwyższej artystycznej półki. Po raz pierwszy miałem okazję
podejrzeć czarujące przedstawienie, w którym reżyser w niezwykle zgrabny sposób
powiązał utwory wielkich poetów w jeden literacki koktajl zaprawiony muzyką
Chopina, Rachmaninowa, Wagnera, Beethovena oraz Schumana.
Subskrybuj:
Posty (Atom)