Polak, który chce oddać głos na prezydenta za granicą, musi zgłosić się do odpowiedniego konsula do 7 maja - umożliwia to m.in. aplikacja: ewybory.msz.gov.pl. Chyba że głos chcemy oddać za pośrednictwem poczty - na to jest czas do 27 kwietnia. Wyjeżdżający z Polski na krótko mają dodatkową opcję: jeszcze w kraju mogą dostać zaświadczenie, dzięki któremu zagłosują w dowolnym miejscu na świecie.
Największy wybór mają Polacy, którzy podczas wyborów, będą w Wielkiej Brytanii - obwodów głosowania jest tam aż 35. Nieco mniej w USA - 22, a w Niemczech - 13.
Głosować można także m.in. w Hiszpanii, Belgii, Francji, Irlandii, Kanadzie, Norwegii, na Ukrainie. A także w bardziej egzotycznych miejscach, jak: Arabia Saudyjska, Australia (zob. Obwieszczenie Konsulatu RP w Sydney poniżej - przyp. red.), Azerbejdżan, Chiny, Irak, Iran, Katar, Korea Północna czy Wietnam. W sumie oddać głos będzie można w 229 obwodach głosowania utworzonych przez MSZ w 87 krajach; nie wszędzie jednak można głosować korespondencyjnie.
poniedziałek, 20 kwietnia 2015
niedziela, 19 kwietnia 2015
Rozmowa z prof. Sewerynem Ozdowskim. Cz. 2
Prof. Seweryn Ozdowski. Fot. K.Bajkowski |
W drugiej części wywiadu prof. Seweryn Ozdowski mówi o historii i przyczynach polityki "białej Australii" oraz co było powodem wprowadzenia polityki wielokulturowości w latach siedemdziesiątych ub. wieku. Mówi też o zasadach na których oparta jest od początku australijska kultura.
sobota, 18 kwietnia 2015
Kto się boi "Nocnych Wilków"?
"Nocne Wilki" w trasie. Fot. Wikipedia/Volganet.ru |
Z przejazdu grupy
miłośników motocykli tranzytem przez Polskę uczyniono wydarzenie polityczne o
randze państwowej! W sprawie wypowiadała się premier, minister spraw
zagranicznych, wielu innych polityków. Po prostu nie da się tego zrozumieć,
jakaś paniczna histeria z rusofobią w tle.
Doszło do tego, że
publicznie obraża się polskich motocyklistów, którzy rokrocznie organizują Rajd
Katyński, tutaj zadecydowały bieżące interesy polityczne, ponieważ jeden z
organizatorów rajdu jest zadeklarowanym zwolennikiem prawicy, więc w części
mediów mainstreamowych politycy pro ukraińscy wylewają na rodaków pomyje.
piątek, 17 kwietnia 2015
Strażniczki polskości. Nauczycielskie spotkanie w Konsulacie RP
Konsul Generalna, Regina Jurkowska dokonuje oficjalnego otwarcia spotkania. Fot. K.Werner |
Staraniem Zrzeszenia Polskich Nauczycieli w Australii, przy nieocenionym poparciu pani Konsul Generalnej, w sobotę 11 kwietnia w sali recepcyjnej Konsulatu zgromadziła się grupa nauczycielek języka polskiego. Reprezentowane były prawie wszystkie szkoły w Sydney a także Polska Szkoła w Brisbane, w osobie dyrektorki, pani Julii Raczko.
W sumie przybyło ponad 20 osób. Szkołę Dzielnic Północnych reprezentowało 5 osób: dyrektorka szkoły Elżbieta Cesarski oraz nauczycielki: Anna Gregory, Beata Grubiak, Hanna Bilyk i Marzena Stankiewicz.
Szkołę w Randwick – 4 osoby: dyrektor pedagogiczny szkoły Małgorzata Vella oraz nauczycielki Barbara Mutwicka, Katarzyna Jaros i Dorota Augustynowicz. Szkołę w Ashfield reprezentowały 3 nauczycielki: Anna Kryj, Joanna Fenik oraz Anna Dąbrowska. Szkołę w Liverpool reprezentowała dyrektorka, pani Emilia Zwolak. Klasy języka polskiego SSCL na poziomie szkoły średniej reprezentowały nauczycielki będące jednocześnie organizatorkami tego spotkania: z Randwick – Ewa Nadolska i Gosia Vella; z Liverpool – Barbara Magolan; z Ashfield – Marianna Łacek.
Szkołę w Randwick – 4 osoby: dyrektor pedagogiczny szkoły Małgorzata Vella oraz nauczycielki Barbara Mutwicka, Katarzyna Jaros i Dorota Augustynowicz. Szkołę w Ashfield reprezentowały 3 nauczycielki: Anna Kryj, Joanna Fenik oraz Anna Dąbrowska. Szkołę w Liverpool reprezentowała dyrektorka, pani Emilia Zwolak. Klasy języka polskiego SSCL na poziomie szkoły średniej reprezentowały nauczycielki będące jednocześnie organizatorkami tego spotkania: z Randwick – Ewa Nadolska i Gosia Vella; z Liverpool – Barbara Magolan; z Ashfield – Marianna Łacek.
czwartek, 16 kwietnia 2015
Exclusive: W dzikim buszu Australionu
Wydawca Solaris, Wojciech Sadeńko ze świeżo wydrukowanymi "Światami Solarnymi" |
Jan Maszczyszyn "Światy Solarne" (fragment)
Wylądowaliśmy nocą w dzikim buszu Australionu. Nie zapamiętałem
ostatniej fazy lądowania zbyt dokładnie, ale zapewniło mi ono nad wyraz
nieprzyjemne wrażenia. Byłem przeświadczony, że w ostatniej fazie upadku
napotkaliśmy z głębi lądu gwałtowny ostrzał i tylko dobra wytrzymałość
materiału pozwoliła nam wyjść z kraksy cało.
Wychodząc z kapsuły spłoszyliśmy spore stado skaczących bestii.
Zwierzęta szukały schronienia. Uciekały od ciągle płonących bitewnych pól i
widoków bezsensownej rzezi ziemskiej fauny. Stały się wobec nas szczególnie
agresywne, gdy próbowaliśmy przejść obok. Zastrzeliliśmy kilka sztuk, wycofując
się w stronę bielejących w oddali budynków opuszczonej farmy. Natychmiast
schroniliśmy się pomiędzy zabudowania.
Subskrybuj:
Posty (Atom)