Paweł Kukiz - czarny koń kampani wyborczej? . Fot.Facebook PrezydentKukiz |
Nie trzeba niczego dodawać, dzwonić do radia w pewnym mieście na północy Polski i opowiadać, jaki to jest wspaniały człowiek, albowiem pan Kukiz broni się sam. Swego czasu pisaliśmy o tym fenomenie społeczno-kulturowym [tutaj]. Warto sobie tamte wypowiedzi pana Kukiza przypomnieć, albowiem pokazują one z jak naturalnym człowiekiem mamy do czynienia, a zarazem dają obraz tego z jakimi przeciwnościami, ten wybitny Polak musi się zmierzyć, żeby w ogóle mieć prawo zaistnieć na naszej scenie politycznej. Nie jest to łatwe jak wszystko w Polsce, ale ten pan ma jeszcze dodatkowo trudniej.
Wzrost poparcia wyrażonego przez jeden z sondaży dla pana Kukiza na tyle znaczący, że kandydat przeskoczył w sondażach panią Ogórek jest dowodem na jego autentyczny potencjał. Jak na człowieka bez kampanii wyborczej, bo bez dostępu do mediów, z którego niektórzy czołowi dziennikarze mainstreamu przy prawie każdym wywiadzie starają się zrobić „półgłówka”, czy też jakieś niezrozumiałego niby to radykała, niby to „hipisa”, nie ma łatwo, ponieważ na każdym kroku musi udowadniać, że nie jest wielbłądem i to dwugarbnym!