Ukraińskie wojska zgrupowane na zachód od Doniecka otrzymały rozkaz otwarcia ognia na pozycje prorosyjskich separatystów z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej – poinformował doradca prezydenta Petra Poroszenki, Jurij Biriukow[1]. Tym samym rząd Ukrainy zerwał oficjalnie dzisiaj (18 stycznia) wszelkie ustalenia, jakie przyjęto w Mińsku.
Władze Kijowa nigdy nie miały zamiaru pokojowo rozwiązać problemów społecznych w południowo wschodnich regionach kraju. Operacja wojskowa była szykowana od dawna, od miesięcy, zawieszenie broni było potrzebne wyłącznie do wzmocnienia armii.
Paradoksem zachodniego świata jest to, że za eskalację eksterminacji cywilnej ludności na Ukrainie obarcza …Rosję.