czwartek, 12 czerwca 2014
Mundial 2014. Socceroos w Brazylii
It's football time! Dzisiaj rozpoczną
się w Brazylii 20. piłkarskie mistrzostwa świata - największa po Olimpiadzie sportowa impreza na świecie. W turnieju wystąpią 32
drużyny, które na 12 stadionach w 12 brazylijskich miastach rozegrają w sumie 64 mecze. Po
raz drugi z rzędu zabraknie Polaków. Wystąpi natomiast Australia - po raz czwarty w historii. Tytułu bronią
Hiszpanie.
Jako pierwsze na
boisku pojawią się drużyny gospodarzy i Chorwacji, a mecz w Sao Paulo
rozpocznie się o godz. 22 czasu warszawskiego (6 rano w piątek AEST). Finał
32-dniowych zmagań zaplanowano na 13 lipca na słynnej Maracanie w Rio de
Janeiro.
25 minut przed pierwszym meczem odbędzie się ceremonia
otwarcia – nie podobna do tych z igrzysk olimpijskich. Organizatorzy
piłkarskich MŚ w Brazylii postawili na skromniejszą uroczystość - z muzyką i tańcem. I bez przemówień.
środa, 11 czerwca 2014
Nelson zachodniej hegemonii pod lufami armat
Fetowany w Polsce niczym imperator świata, prezydent USA Barack Obama, strojący różne fochy wobec prezydenta Rosji został 6 czerwca na plaży w Normandii sprowadzony przez prezydenta Francji do parteru.
Dla pociechy posadzono Obamę obok brytyjskiej królowej Elżbiety II i Bronisława Komorowskiego i przestano zwracać na niego uwagę. Żądania wstrzymania budowy uzbrojenia morskiego dla Rosji, prezydent Holland zbył stwierdzeniem, że mu się taki manewr „made in USA” nie opłaca i nie ma zamiaru spełniać próśb amerykańskiego kolegi.
Natomiast zabrał się z kanclerz Angelą Merkel do naprawiania tego, co prezydenci Obama z Komorowskim namotali na Ukrainie. Nie zapomniał też o należytym uhonorowaniu gościa z Rosji. Poza wydaniem uroczystej kolacji w Pałacu Elizejskim, prezentując zwycięstwa aliantów na zachodzie Europy przypomniano o dokonaniach Armii Czerwonej i radzieckich żołnierzy w czasie II wojny światowej. Było o tym wspominane i w wystąpieniu prezydenta Francji i w okolicznym widowisku.
Natomiast zabrał się z kanclerz Angelą Merkel do naprawiania tego, co prezydenci Obama z Komorowskim namotali na Ukrainie. Nie zapomniał też o należytym uhonorowaniu gościa z Rosji. Poza wydaniem uroczystej kolacji w Pałacu Elizejskim, prezentując zwycięstwa aliantów na zachodzie Europy przypomniano o dokonaniach Armii Czerwonej i radzieckich żołnierzy w czasie II wojny światowej. Było o tym wspominane i w wystąpieniu prezydenta Francji i w okolicznym widowisku.
wtorek, 10 czerwca 2014
Trwa Festiwal Polskich Filmów w Australii
"Syberiada Polska". Jeden z festiwalowych filmów |
To właśnie dzięki takim ludziom na przestrzeni wieków wielcy artyści mogli tworzyć wielkie dzieła a mali, prowincjonalni artyści nie przymierali głodem. Dawny mecenat dworski, królewski, magnacki i kościelny zastąpiły w czasach współczesnych formy opieki sprawowanej przez wyspecjalizowane instytucje społeczne, fundacje państwowe i prywatne.
Na Antypodach klasyczną funkcję mecenatu sprawuje firma Puma Media, która jest jednym z najbardziej cennych skarbów Polonii australijskiej. Wszystko za sprawą właściciela firmy, Tadeusza Matkowskiego. Jest on nie tylko cenionym dziennikarzem i autorem książek, ale również od lat aktywnie promuje polską kulturę i sztukę. Najmłodszym dzieckiem Pumy jest Festiwal Polskich Filmów w Australii. Pierwszy taki festiwal odbył się w październiku 2012 roku i od początku wzbudził wiele emocji, kontrowersji i niezapomnianych wrażeń. Nie inaczej było i tym razem.
Polskie spotkania
Dom Emeryta księży chrystusowców w Puszczykowie. Fot. A.Łacek |
Ulice Warszawy
pachniały świeżo rozkwitłymi bzami oraz wszelkimi odmianami kolorowych,
kwitnących drzew i krzewów. Aleje i skwery zdobiły majestatyczne kasztanowce,
ze śnieżnobiałymi piramidami kwiatów – przysłowiowy już symbol nadchodzącej
matury. Balkony domów ozdabiały girlandy rozkwitłych petunii i pelargonii.
Trawniki w parkach, wzdłuż chodników i wokół domów wyglądały jak soczyste
zielone dywany gęsto usiane rozkwitłymi pomarańczowo mleczami i biało-różowymi
główkami stokrotek.
poniedziałek, 9 czerwca 2014
Zmierzch Majdanu. Czy aby na pewno?
Majdan Niezależności w Kijowie. fot.I.Varlamov (zyalt.livejournal) |
Sprawa zaprowadzenia porządku na reprezentacyjnym placu miasta stała się palącym problemem nowych władz Kijowa, które nie są w stanie zapanować nad zawiedzionymi i zdemoralizowanymi mieszkańcami miasteczka namiotowego.
___________________________
Będąc w trakcie wyborów prezydenckich w Kijowie z nieskrywanym rozczarowaniem obserwowałem to co pozostało ze sławnego swymi protestami na całym świecie Majdanu Niezależności. Obraz placu w niewielkim stopniu przypomina ten sprzed jeszcze trzech miesięcy, gdy ten skrawek Ukrainy był „najlepiej zarządzanym państwem w historii ukraińskiego narodu”. To państwo w państwie było wówczas wzorem samoorganizacji i dyscypliny, zaś panująca na nim atmosfera mogła wzbudzać wyłącznie podziw. Dziś Majdan sprawia bardzo przykry widok.
Subskrybuj:
Posty (Atom)