– Według opozycji na Polskę miały spaść wszystkie możliwe plagi – rolnictwo miało paść, Niemcy mieli nas wykupić, krowy miały przestać dawać mleko, mieliśmy wyrzec się suwerenności, przestać mówić po polsku. Dziś z rozbawieniem obserwuję polityków, którzy wtedy opowiadali takie głupstwa, a dziś się nawrócili i są zwolennikami Unii. Mam nadzieję, że wstydzą się swoich słów – mówił w TVP Info przewodniczący SLD Leszek Miller, który 16 kwietnia 2003 roku w Atenach jako premier RP podpisał traktat akcesyjny, wprowadzający Polskę do Unii Europejskiej. Więcej: onet.pl
Polska jest na pewno innym krajem po 10 latach członkostwa w Unii Europejskiej. Jest bardziej optymistyczna, bardziej zamożna, lepiej rozwinięta, bardziej konkurencyjna, bardziej licząca się w polityce europejskiej, dokonała skutecznej transformacji - pisze portal eGospodarka.pl
Mimo wygranego referendum Polacy weszli do Unii z mieszanymi uczuciami - czterech z dziesięciu było przekonanych, że członkostwo w Unii będzie czymś dobrym, ale przeciwnego zdania było 30 proc.
Co czwarty Polak uważał wówczas, że członkostwo nie będzie ani dobre, ani złe. Tylko 7 proc. sądziło, że Polska jest przygotowana dobrze do wywiązania się z zobowiązań wobec UE i do skorzystania z profitów, jakie daje członkostwo w Unii.
Po 10 latach Polski w UE akceptacja dla obecności w zjednoczonej Europie sięga rekordowego w historii poziomu 89 proc. - wynika z analizy sondaży.
Mimo wygranego referendum Polacy weszli do Unii z mieszanymi uczuciami - czterech z dziesięciu było przekonanych, że członkostwo w Unii będzie czymś dobrym, ale przeciwnego zdania było 30 proc.
Co czwarty Polak uważał wówczas, że członkostwo nie będzie ani dobre, ani złe. Tylko 7 proc. sądziło, że Polska jest przygotowana dobrze do wywiązania się z zobowiązań wobec UE i do skorzystania z profitów, jakie daje członkostwo w Unii.
Po 10 latach Polski w UE akceptacja dla obecności w zjednoczonej Europie sięga rekordowego w historii poziomu 89 proc. - wynika z analizy sondaży.