Ponad stu artystów wzięło udział w dorocznej, plenerowej wystawie rzeźb w Sydney "Sculpture by the Sea" (Rzeźby nad morzem), zorganizowanej po raz 17. wzdłuz traku spacerowego na skalistym wybrzeżu od Bondi Beach do Tamarama. Ta największa tego rodzaju wystawa na świecie zakończyła się 10 listopada.
Przez trzy tygodnie mieszkańcy Sydney spacerując dwukilometrowym południowym klifowym i skalistym wybrzeżem morza Tasmana, poprzecinanym piaszczystymi plażami mogli oglądać dziesiątki nowych projektów rzeźbiarskich stworzonych przez artystów nie tylko z Australii ale też z Nowej Zelandii, USA, Chin, Korei Pdn, Japonii, Niemiec, Włoch, Wielkiej Brytani, Danii i Indii.
Pomysł inicjatywy "Sculpture by the Sea" zrodził się w 1997 roku w umyśle Davida Handleya - sydnejskiego prawnika, który porzucil pracę w systemie korporacji i poświęcił się sztuce . Wówczas po raz pierwszy zaprezentowano rzeźby przy Bondi Beach. Od tej pory ekspozycja niezwykłych, często kontrowersyjnych dzieł stała się ważnym wydarzeniem artystycznym w Sydney. Impreza przyciąga za każdym razem około 500 000 zwiedzających.
kb/BumerangMedia
Fotoreportaż Tomka Koprowskiego:
środa, 20 listopada 2013
wtorek, 19 listopada 2013
Niewygodna tęcza z placu Zbawiciela
"Tęcza" na pl. Zbawiciela w Warszawie płonęla w ciągu roku już cztery razy. Fot.M.Opasiński (cc) |
Jej twórczyni Julia Wójcik przeciwna jakiemukolwiek zawłaszczaniu tego symbolu tak wspomina narodziny „Tęczy”: Po raz kolejny oglądałam słynny „Sąd Ostateczny” Hansa Memlinga. W głównej części tego ołtarza namalowana jest tęcza, na której siedzi Chrystus Zbawiciel. Uświadomiłam sobie, że tęcza była też symbolem przejścia do raju, czyli uwalniania się od trosk. Dostrzegłam w niej pewien ogólnoludzki symbol, różnorodność, odmienność postaw życiowych. I wówczas postanowiłam upleść tę rzeźbę.
Nazajutrz po tym jak wieść o podpaleniu "Tęczy" w Warszawie obiegła caly świat i decyzji prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz o jest odbudowie, autorka, przebywająca w tym czasie w Edunburgu tak skomentowała cale wydarzenie:
poniedziałek, 18 listopada 2013
Polska uczennica laureatką konkursu WriteOn
Pierwsza Polka nagrodzona przez Board of Studies NSW w konkursie literackim WriteOn |
Konkurs powstał jako inicjatywa wspierająca zamiłowanie do pisania i tworzenia przez całe życie. WriteOn ma również na celu rozpoznanie ponadprzeciętnej kreatywności młodych uczniów stanu Nowej Poludniowej Walii .
Konkurs literacki WriteOn organizowany przez Board of Studies już czwarty
rok z rzędu adresowany jest to uczniów szkół podstawowych w Nowej
Południowej Walii i ma na celu zachęcenie studentów do rozwijania swoich
twórczych umiejętności pisania. Zadaniem młodych pisarzy jest przygotowanie
krótkiego fragmentu tekstu nie przekraczającego 500 słów na temat lub na
podstawie fotografii przedstawionej im przez nauczyciela. W tym roku tematem
prac był rysunek psa odzianego w czerwony szalik.
niedziela, 17 listopada 2013
Polonia Marysi - zjednoczeni w solidarności
Kilkunastu artystów polonijnych wzięło spontanicznie udział w koncercie dla Marysi Rosiak. Fot.K.Bajkowski |
- Wspaniała reżyseria tego koncertu, bo te uczucia falowały. Były smutne fragmenty i te wesołe... Cieszymy się Marysiu, że jesteś wśród nas.... Po tej imprezie będziemy się czuć pewniej, że w niedoli możemy liczyć na Polonię - powiedział w swej emocjonalnej refleksji Janusz Nawrocki na zakończenie sobotniego koncertu charytatywnego w Klubie Polskim w Bankstown. Na spontanicznie zorganizowanym koncercie pn. "Marysia Polonii - Polonia Marysi" licznie zgromadzona publiczność polonijna zebrała pokaźną sumę pieniędzy na pomoc rodzinie Rosiaków, która 17 października w pożarze buszu straciła cały majątek.
Idea zorganizowania koncertu charytatywnego powstała nazajutrz po rozejściu się wieści o tym, że mieszkający w buszu w górach Błękitnych, znani Polonii sydnejskiej Marysia i Andrzej Rosiakowie stracili dom w szalejącym pożarze lasu. Schronieni pod rosnącą na posesji płaczącą wierzbą, cudem uszli z życiem.
sobota, 16 listopada 2013
Australijska dyskusja o zmianach klimatu
Bushfire smoke, WA. Fot. L.Brooks (pub. domain) |
Aktualną wiedzę o tych
zjwiskach przedstawił kilka tygodni temu raport Międzynarodowego
Zespołu do Spraw Zmian Klimatu czyli tak zwanego IPCC, podlegającego
Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zespół ten od
roku 1990 mniej więcej co sześć lat publikuje raporty oceniające szkody,
jakie Matce Naturze wyrządza człowiek. Za swoją pracę w roku 2007
ten zespół otrzymał Nagrodę Nobla.
Subskrybuj:
Posty (Atom)