Australijskie okręty przy nabrzeżu Darling Harbour otwarte dla zwiedzajacych. Fot.K.Bajkowski |
Rankiem, 4 października 1913 roku tysiące sydnejczyków zgromadziło sie na nabrzeżu zatoki aby przywitać 7 okrętów na czele z HMS Australia. Miało to wielkie znaczenie dla mlodego kraju, który od zaledwie 12 lat przestał być kolonią brytyjską. W tym tygodniu po stu latach ponowinie tłumy mieszkańcow Sydney zgromadziły się nad zatoką aby uczcić to wydarzenie. Do Port Jackson wpłynęły żaglowce i okręty wojenne z 17 państw m.in. z USA, Wielkiej Brytanii, Nowej Zelandii, Francji, Chin i po raz pierwszy w historii z Nigerii. Niestety dwa kanadyjskie statki w drodze do Sydney zderzyły się i musiały zawrócić do macierzystych portów.
Polskim akcentem obchodów jest obecność jednego marynarza z Sopotu - Marcina Dobrowolskiego na angielskim żaglowcu Lord Nelson. Marcin pełni funkcję drugiego oficera nawigacyjnego. Dziadek Marcina był kapitanem żeglugi wielkiej .