polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja, a ewentualna druga tura – 1 czerwca. PKW zarejestrowała do tej pory siedmiu kandydatów na prezydenta. Są to: Sławomir Mentzen, Grzegorz Braun, Rafał Trzaskowski, Artur Bartoszewicz, Karol Nawrocki, Adrian Zandberg i Szymon Hołownia. * * * AUSTRALIA: Premier Australii, Anthony Albanese, rozpisał wybory parlamentarne na 3 maja, rozpoczynając trwającą pięć tygodni kampanię wyborczą, w której dominować będzie temat rosnących kosztów życia. * * * SWIAT: W piątek wieczorem w Myanmarze doszło do trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,8. Wstrząsy były odczuwalne w sąsiednich krajach : Bangladeszu, Indiach, Chinach, Tajlandii i Laosie. W wyniku trzęsienia ziemi w Myanmarze zginęło ponad 1700 osób, 3400 zostało rannych, a 300 osób uznaje się za zaginione.
POLONIA INFO:

czwartek, 7 marca 2013

Jan Pakulski: Trzy wyzwania dla Polski

Prof. Jan Pakulski. Fot.K.Bajkowski
Interpretacja wlasnej historii, stosunek do Unii Europejskiej  i Rosji oraz rozwiązanie problemów demograficznych to trzy główne wyzwania  dla kształowania dalszych losów Polski – uważa socjolog  prof. Jan Pakulski z Uniwersytety Tasmanskiego.

1 marca w Konsulacie RP w Sydney prof. Pakulski wziął udział w Wieczorze Socjologicznym zorganizowanym przy współudziale Australijskiego Instytutu Spraw Polskich (AIPA). W spotkaniu wzięła udział również prof. Danuta Zalewska z Uniwersytetu Wrocławskiego przedstawiając swoje badania nad zmianami pokoleniowymi w Polsce w okresie do II wojnie światowej .

Prof. Pakulski jako uważny obserwator życia społecznego w Polsce z perspektywy australijskiej,  widzi trzy wyzwania dla przyszłości  Polski dotyczące stosunku Polaków do swej historii,  dnia dzisiejszego  oraz najbliższych kilkudziesieciu lat. Zwraca uwagę, że największym sukcesem historycznym  ostatnich 300 lat  Polski jest  obecne ćwierć wieku a to z kolei  nie pokrywa się z treścią świadomości narodowej. Wg niego bez  zmiany świadomości społeczno-historycznej  Polska  może być uwięziona  w zakletym kręgu pesymizmu jaki  często odnotowuje się w  kontaktach z Polakami  z kraju. 

Amerykanscy naukowcy: Ponad 40 tys. hitlerowskich obozów

Więżniowie w obozie koncentracyjnym Buchenwald. Fot. CC
Naukowcy z amerykańskiego Holocaust Memorial Museum ustalili, że niemieccy naziści założyli w czasie swego panowania w latach 1933-1945 aż 42,5 tys. obozów i gett dla przeciwników politycznych, robotników przymusowych, Żydów i innych ofiar represji. Nowa praca badawcza Amerykanów zadaje też kłam tłumaczeniom, jakoby zwykli obywatele III Rzeszy nic nie wiedzieli o tym, czego w ich imieniu dopuszczali się hitlerowscy oprawcy.

Jak podały w poniedziałek niemieckie gazety, w tym berliński "Tagesspiegel", liczba ustalona przez amerykańskich naukowców jest sześciokrotnie wyższa od podawanej do tej pory. Dotychczas przyjmowano, że takich miejsc na terenie podbitej przez III Rzeszę Europy było 7 tys.
Pracownicy Holocaust Memorial Museum, największej tego rodzaju placówki w USA, gromadzili przez 13 lat informacje z Niemiec i obszarów okupowanych przez nazistów w czasie II wojny światowej.
Na liście znajdują się pierwsze prowizoryczne miejsca odosobnienia dla przeciwników politycznych, zakładane przez bojówki SA po objęciu przez Hitlera władzy w 1933 roku, największe getto w Warszawie, a także obozy koncentracyjne - pisze "Der Tagesspiegel". W projekcie uczestniczyło 400 osób. Wyniki badań mają zostać opublikowane w kilkutomowej encyklopedii obozów, która ma się ukazać do 2025 roku.

środa, 6 marca 2013

Sydnejskie spotkania z Jerzym Surdykowskim

Konsul Generalny RP w Sydney, Daniel Gromann zaprasza na spotkanie z Jerzym Surdykowskim, dziennikarzem, eseistą, pisarzem i byłym dyplomatą, który wygłosi wykład nt. Poland After Transition: A Bitter Passage from Post-Communism to Post-Democracy – w piątek 15 marca o godz. 19.00.
Spotkanie, które odbędzie się w języku angielskim w Konsulacie RP w Sydney, organizowane jest wspólnie z Australijskim Instytutem Spraw Polskich (AIPA).   
               
W niedzielę 17 marca w Klubie Polskim w Ashfield odbędzie się kolejne spotkanie z J. Surdykowskim, organizowane wspólnie przez Australijski Instytut Spraw Polskich i Koło Akademików Polskich i obejmujące wykład pt. Wołanie o sens: Bóg, Nauka, Wszechświat. Szczegóły poniżej.
 

wtorek, 5 marca 2013

K"Ozzie Fest i Msza Stulecia

Uczestnicy festiwalu z nowojorskim pianistą Royem Eatonem
W dniach 23 i 24 lutego 2013r odbył się kolejny, siódmy już,  Festiwal Kościuszkowski pod nazwą K’Ozzie Fest 2013-Dreamlights w Banjo Paterson Park, w Jindabyne.

Festiwal zorganizowany pod patronatem Polskiej Ambasady  zgromadził wiele osób ze świata polityki, kościoła i  kultury  z Australii, Polski oraz USA.
Pierwszego dnia festiwalu wszystkich zgromadzonych powitała starszyzna plemienia Ngarigo, tradycyjnych opiekunów góry Kościuszki .
Przemówienie otwierające festiwal wygłosił Konsul Generalny RP  p. Daniel Gromann.
W uroczystościach festiwalowych  wziął  udział przedstawiciel lidera opozycji Tony'ego Abbotta Dr.Peter Hendy, ze  specjalnym  przesłaniem dla uczestników Festiwalu od Tony'ego Abbotta oraz uczestnicząc w obchodach pod pomnikiem Pawła  Strzeleckiego.
Oficjalne przemówienie, gorąco witając zebranych, wygłosił również Vice Prezydent Rady Polskich Organizacji w Australii, p. Leszek Wikarjusz.





 


 

Giertych: powołanie Ruchu Narodowego - zagrożenie radykalizmem

Roman Giertych. Fot Facebook
 Zapowiedź powołania Ruchu Narodowego oznacza zagrożenie radykalizmem, a Młodzież Wszechpolska w obecnym kształcie nie ma żadnego prawa, by utożsamiać się z narodową demokracją – uważa b. lider LPR Roman Giertych, który w 1994 r. reaktywował MW.

PAP: Weźmie pan udział w zapowiedzianym na maj kongresie założycielskim Ruchu Narodowego?
Roman Giertych: Nie, nie zamierzam się w tej chwili dołączać do Ruchu Narodowego, w rozumieniu partii o tej nazwie, która ma być tworzona. Natomiast w szeroko rozumianym ruchu narodowym jestem od dziecka i myślę, że będę do śmierci. Moje poglądy polityczne nawiązują do tradycji Narodowej Demokracji, z tym że nawiązują w sposób, który w moim przekonaniu lepiej odczytuje tradycje tego ruchu niż poglądy tych, którzy próbują radykalizować swoje postawy i nawiązywać nie do tradycji narodowo-demokratycznej, ale narodowo-radykalnej.