Towarzystwo Dziennikarskie zorganizowało kilka dni temu w Warszawie - przy współpracy Fundacji Centrum Prasowe oraz „Studia Opinii” – ponad dwugodzinną debatę pt. ”Podzielony świat mediów. Śmierć dziennikarstwa„.Niezwykle ważna dyskusja o kondycji dziennikarstwa polskiego we współczesnej rzeczywistości. Wzięli w niej udział czołowi dziennikarze Stefan Bratkowski, Adam Michnik, Wojciech Mazowiecki, Jacek Żakowski. Wśrod nich znani Polakom w Australii z radia i telewizji - Jarosław Gugała prezentujący poranne wiadomości z Polski w TV SBS oraz Igor Janke - korespondent z Warszawy Radia SBS. Na sali było kilkadziesiąt osób zainteresowanej publiczności, głównie dziennikarzy, w tym kilku z absolutnej czołówki zawodu. Przedstawiamy całosć dyskusji w dwóch częściach.
VIDEO I:
Na sali był również obecny Azrael Kubacki, który szczęśliwie wrócił do zdrowia po skomplikowanej operacji, o której informowaliśmy wcześniej. Oto jego uwagi na gorąco:
wtorek, 18 grudnia 2012
poniedziałek, 17 grudnia 2012
Czas kolędowania
Czas Świat Bożego Narodzenia to czas kolędowania. W Australii największym koncertem kolęd jest legendarny już Carols in the Domain. W tym roku odbędzie się po raz 30-ty. Park Domain w Sydney w sobotę 22 grudnia wieczorem zapełni się tysiącami rodzin sydnejskich, które wraz ze znanymi artystami australijskiej sceny śpiewać będą tradycyjne kolędy znane na całym świecie.
Polacy zamieszkali w Sydney organizują wieczór polskich kolęd tradycyjnie w Kościele NMP Częstochowskiej w Marayong. Koncert i wspólne śpiewanie odbędzie się w niedzielę, 30 grudnia o godz. 19.15 a wystapią : Maja i Eugeniusz Kedziorowie, Sylwester Gladecki, Zbigniew Gnatek, Siostry Kowalskie, Józefina Samecka, Elżbieta Stępień, Jerzy Scisłowski, Bożena Szymańska, Alex Agacik, Olga Kryj-Bednarski, Zofia i Bartosz Mrówkowie, Gabrysia Żuchowska oraz Chór Tęcza. Wystąpią również goście z Niemiec - Róża i Benedykt Frąckiewicz.
Polacy zamieszkali w Sydney organizują wieczór polskich kolęd tradycyjnie w Kościele NMP Częstochowskiej w Marayong. Koncert i wspólne śpiewanie odbędzie się w niedzielę, 30 grudnia o godz. 19.15 a wystapią : Maja i Eugeniusz Kedziorowie, Sylwester Gladecki, Zbigniew Gnatek, Siostry Kowalskie, Józefina Samecka, Elżbieta Stępień, Jerzy Scisłowski, Bożena Szymańska, Alex Agacik, Olga Kryj-Bednarski, Zofia i Bartosz Mrówkowie, Gabrysia Żuchowska oraz Chór Tęcza. Wystąpią również goście z Niemiec - Róża i Benedykt Frąckiewicz.
niedziela, 16 grudnia 2012
Polish Christmas 2012. Podsumowanie i podziękowania
Gangnam Style w wersji Polonii sydnejskiej na Darling Harbour. Fot K.Bajkowski |
Kiedy w niedzielę, 2 grudnia w Tumballong Park na sydnejskim Darling Harbour zaczęli gromadzić się pierwsi goście, wszystko zapięte było już na przysłowiowy ostatni guzik.
Nad każdym z
usytuowanych w półkole namiotów widniał wyraźny, na białym tle, czerwonymi
literami wypisany tytuł stoiska. A było ich w sumie aż 20!
Kusiły oko fikuśne
opakowania słoiczków, buteleczek i przeróżnego rodzaju saszetek kilku stoisk
drogeryjno – kosmetycznych (m.in ‘Aromatherapy’ oraz ‘Beaut’) mieniły się biało-czerwonymi
barwami czapki, szaliki, koszulki oraz wiele innych polskich wyrobów z
podwójnego stoiska ‘Everything Polish’. Tuż obok usytuowała się prawdziwa
galeria – to namiot Krisa Kosa, pełen przepięknych obrazów. sobota, 15 grudnia 2012
Kiedy koniec świata?
Slońce spowoduje koniec Ziemi...za 5 mld lat. Fot.NASA |
Wśród scenariuszy końca świata wymienia się wybuch superwulkanu Yellowstone, przebiegunowanie Ziemi, zmiany w ekosystemie spowodowane przez globalne ocieplenie, czy np. pandemię wywołaną przez powstałe w laboratoriach wirusy.
Jednak jak wyjaśnia w rozmowie z PAP dr Tomasz Mrozek, heliofizyk z Wydziału Fizyki i Astronomii Uniwersytetu Wrocławskiego, życie na Ziemi zniszczyć byłoby bardzo trudno. Miałoby szansę przetrwać nawet wówczas, gdyby odpalono całą broń jądrową świata, czy gdyby w naszą planetę uderzyła kilkukilometrowej średnicy planetoida.
Natomiast żadne żywe organizmy nie mogą się przygotować na warunki towarzyszące śmierci Słońca. A to, że Słońce spali Ziemię jest na razie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem zagłady naszej planety.
Jednak jak wyjaśnia w rozmowie z PAP dr Tomasz Mrozek, heliofizyk z Wydziału Fizyki i Astronomii Uniwersytetu Wrocławskiego, życie na Ziemi zniszczyć byłoby bardzo trudno. Miałoby szansę przetrwać nawet wówczas, gdyby odpalono całą broń jądrową świata, czy gdyby w naszą planetę uderzyła kilkukilometrowej średnicy planetoida.
Natomiast żadne żywe organizmy nie mogą się przygotować na warunki towarzyszące śmierci Słońca. A to, że Słońce spali Ziemię jest na razie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem zagłady naszej planety.
Rozmowa z Bartoszem Kucharskim
W Sydney przebywa młody, wyróżniający się polski lekkoatleta Bartosz Kucharski. W Polsce należał do kadry narodowej. Spotkaliśmy go na festynie Polish Christmas na Darling Harbour, podczas którego udzielił nam wywiadu. Z Bartoszem Kucharskim rozmawia weteran polskiego sportu, mistrz Polski, olimpijczyk - Roman Korban. VIDEO:
Bartosz urodził się 25.07.1988 r. w Płocku. W 2004 roku rozpoczął przygodę z lekkoatletyką w liceum Mistrzostwa Sportowego im. Gen. Władysława Andersa w barwach Warszawskiej Polonii i pod okiem trenera Andrzeja Jobta a następnie pod okiem trenera Leonarda Dobczyńskiego. Pierwsze sukcesy osiągnął szybko bo już po 3 latach treningu sięgnął po Halowe Mistrzostwo Polski Juniorów w biegu na 800m. Kolejne lata treningów przynosiły kolejne skukcesy ( Młodzieżowe mistrzostwo Polski w sztafecie 4x400m, 3 miejsce na Akademickich mistrzostwach Polski 400m, 3 miejsce na mistrzostwach Polski juniorów 4x400m, 2 miejsce i vice – Mistrzostwo Polski w biegu sztafetowym 4x400m-Młodzieżowe Mistrzostwa Polski, 4 miejsce w biegu na 400m – Między Narodowy Mecz U23 Polska- Niemcy- Austria/Szwajcaria ) a także dostanie się do kadry i reprezentacji Polski.
Bartosz urodził się 25.07.1988 r. w Płocku. W 2004 roku rozpoczął przygodę z lekkoatletyką w liceum Mistrzostwa Sportowego im. Gen. Władysława Andersa w barwach Warszawskiej Polonii i pod okiem trenera Andrzeja Jobta a następnie pod okiem trenera Leonarda Dobczyńskiego. Pierwsze sukcesy osiągnął szybko bo już po 3 latach treningu sięgnął po Halowe Mistrzostwo Polski Juniorów w biegu na 800m. Kolejne lata treningów przynosiły kolejne skukcesy ( Młodzieżowe mistrzostwo Polski w sztafecie 4x400m, 3 miejsce na Akademickich mistrzostwach Polski 400m, 3 miejsce na mistrzostwach Polski juniorów 4x400m, 2 miejsce i vice – Mistrzostwo Polski w biegu sztafetowym 4x400m-Młodzieżowe Mistrzostwa Polski, 4 miejsce w biegu na 400m – Między Narodowy Mecz U23 Polska- Niemcy- Austria/Szwajcaria ) a także dostanie się do kadry i reprezentacji Polski.
Subskrybuj:
Posty (Atom)