W Sydney przebywa młody, wyróżniający się polski lekkoatleta Bartosz Kucharski. W Polsce należał do kadry narodowej. Spotkaliśmy go na festynie Polish Christmas na Darling Harbour, podczas którego udzielił nam wywiadu. Z Bartoszem Kucharskim rozmawia weteran polskiego sportu, mistrz Polski, olimpijczyk - Roman Korban. VIDEO:
Bartosz urodził się 25.07.1988 r. w Płocku. W 2004 roku rozpoczął przygodę z lekkoatletyką w liceum Mistrzostwa Sportowego im. Gen. Władysława Andersa w barwach Warszawskiej Polonii i pod okiem trenera Andrzeja Jobta a następnie pod okiem trenera Leonarda Dobczyńskiego. Pierwsze sukcesy osiągnął szybko bo już po 3 latach treningu sięgnął po Halowe Mistrzostwo Polski Juniorów w biegu na 800m. Kolejne lata treningów przynosiły kolejne skukcesy ( Młodzieżowe mistrzostwo Polski w sztafecie 4x400m, 3 miejsce na Akademickich mistrzostwach Polski 400m, 3 miejsce na mistrzostwach Polski juniorów 4x400m, 2 miejsce i vice – Mistrzostwo Polski w biegu sztafetowym 4x400m-Młodzieżowe Mistrzostwa Polski, 4 miejsce w biegu na 400m – Między Narodowy Mecz U23 Polska- Niemcy- Austria/Szwajcaria ) a także dostanie się do kadry i reprezentacji Polski.
sobota, 15 grudnia 2012
piątek, 14 grudnia 2012
Rowerowa wyprawa Joachima zbliża się do Brisbane
Joachim i opona jego roweru po przemierzeniu australijskiego Outbacku. |
Całą historię choroby 22-letniego Joachima i przygotowań do wyprawy rowerowej opisywalismy w naszych wcześniejszych relacjach. Zob tag: Joachim Trip. Po tygodniach pełnej przygod australijskiego Outbacku wędrowki od Darwin poprzez Katherine, Mt. Isa, Normanton, Mt. Suprise , 20 listopada rowerzyści dotarli do Cairns. Odtąd rozpoczęła się część wyprawy w bardzdiej zaludnionych terenach , dla nich niczym powrót do cywilizacji. Obecnie znajdują się w Bundaberg, 300 km na północ od Brisbane.
Czwórka podróżników chętnie skorzysta z gościny polskich rodzin w Brisbane i Sydney. Prosimy o zgłoszenia do redakcji Bumeranga Polskiego: [email protected].
Oto kilka nowych nadesłanych do nas zdjęć z trasy. Niektóre już po dotarciu do wybrzeża morza Koralowego.
Świąteczny koncert Syrenki
Niedziela 18 listopada
na długo pozostanie w pamięci bywalców Klubu Polskiego w Ashfield oraz ich
przyjaciół i zaproszonych gości. Byli wśród nich nie tylko Polacy. Przyszli
dumni australijscy ojcowie dziewczynek i chłopców z młodszych grup Zespołu.
Młodzi mężowie i sympatie tancerek z grupy najstarszej - niektórzy
przyprowadzili nawet rodziny, aby pochwalić się bogactwem kultury swoich
Wybranek.
Już od wczesnych godzin
popołudniowych pomieszczenia Klubowe rozkwitły wszystkimi kolorami tęczy – tak
jak piękne i kolorowe są stroje różnych regionów Polski.
czwartek, 13 grudnia 2012
Stefan Bratkowski: Tu chodzi o rozbicie państwa
Rozmawia Agnieszka Kublik „Gazeta Wyborcza“ ze Stefanem Bratkowskim, honorowym prezesem Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
- Bo taka jest prawda.
- „Dziennikarstwo stricte polityczne”. To już raczej polityka, a nie dziennikarstwo.
- Tak, bo oni o niczym nie mówią, tylko o obaleniu legalnej władzy. U nich wszystko się do tego sprowadza. Mam na myśli tę całą grupę, którą Tomasz Wołek nazwał, nieco obraźliwie, hordą (bo to grupa niezwykle agresywna) – czyli publikujących w ”Uważam Rze”. Ale nie tylko ich. Oczywiście jest jeszcze „Gazeta Polska”, „Gazeta Polska Codziennie”, media o. Rydzyka.
- To są ci, którzy o sobie piszą „autorzy niepokorni”.
- Jacy oni niepokorni? Oni budują w Polsce atmosferę nieżyczliwości. Nie pamiętam ani jednej sytuacji, w której by - kiedyś prawie mój podopieczny – Rafał Ziemkiewicz, napisał o czymkolwiek dobrze, żeby cokolwiek akceptował. To prowadzi do pisania poza rzeczywistością, do bredni. Można polemizować z innym poglądem, natomiast z przedstawianiem świata jako świata do likwidacji, polemizować się nie da. I nie warto.
13 grudnia 1981. Jak było?
W niedzielę 13 grudnia 1981 r. o godz. 6 rano Polskie Radio nadało wystąpienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w którym informował on Polaków o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON) i wprowadzeniu na mocy dekretu Rady Państwa stanu wojennego na terenie całego kraju.
Władze komunistyczne jeszcze 12 grudnia przed północą rozpoczęły zatrzymywanie działaczy opozycji i "Solidarności". W ciągu kilku dni w 49 ośrodkach internowania umieszczono około 5 tys. osób. W ogromnej operacji policyjno-wojskowej użyto w sumie 80 tys. żołnierzy, 30 tys. milicjantów, 1750 czołgów, 1900 wozów bojowych i 9 tys. samochodów.
Subskrybuj:
Posty (Atom)