środa, 4 lipca 2012
Prawdopodobnie największe odkrycie naukowe XXI wieku
Chyba – mamy go. Jeszcze nie ma pewności, ale już się naukowe media rozpaliły do białości. Pół roku temu w CERN już skakali z radości, ale entuzjazm okazał się przedwczesny; teraz mamy niezależne potwierdzenie odkrycie z dwóch źródeł po obu stronach oceanu. Prawdopodobieństwo błędu jeszcze jest, ale znikome. Ktoś złamał embargo, bo wiadomość miała się ukazać dopiero w środę, ale przyznam, że to rozumiem.Od czterdziestu lat szukano tego przedziwnego tworu, bozonu Higgsa, zwanego także boską cząstką. Bez jej istnienia najważniejsza teoria współczesnej fizyki, tzw. model standardowy – byłby do wyrzucenia. Uczeni w gruncie rzeczy nie wiedzieliby o świecie nic. On musiał istnieć – tyle, że udowodnienie jego istnienia wymagało nieprawdopodobnie precyzyjnych doświadczeń z użyciem urządzeń o niewyobrażalnych dla laika rozmiarach i mocach, jak Wielki Zderzacz Hadronów czy amerykański Tevatron.
No i - jest. Dziś donieśli o tym odkryciu jednocześnie uczeni amerykańscy (własnie ci od Tevatronu – który akurat został ze względu na ogromne koszta eksploatacyjne… zamknięty; ale swoje zdążył zrobić i dane zebrał) i ich koledzy z genewskiego CERN. Obliczenia i doświadczenia obu zespołów pięknie się uzupełniają i dają niemal pewność, że nie zobaczyliśmy kolejnego artefaktu.
Postaramy się o tym napisać szerzej. To jest naprawdę straszliwie ważne odkrycie, o kolosalnej wręcz doniosłości filozoficznej. Okazuje się, mówiąc patetycznie, że rozumiemy Wszechświat; wszystko się zgadza, wszystko pasuje. Miło mi, że informujemy o tym jedni z pierwszych. Jeśli rzecz się potwierdzi – od jutra żyjemy w innym, bardziej kompletnym i logicznym świecie. Cuda przestają nam być potrzebne – jeszcze bardziej.
Nobel jest za to – murowany. Tylko dla kogo?
Bogdan Miś (3.07.2012)
Studio Opinii
Więcej: Naukowcy odnaleźli boską cząstkę?
Boska cząstka? Fizycy tak nie mówią
wtorek, 3 lipca 2012
Prezydent i premier podziękowali Polakom i piłkarzom za Euro 2012
- To było wspaniałe widowisko, widać po grze, że warto dominować w środku pola - mówił prezydent Bronisław Komorowski po niedzielnym meczu finałowym Euro2012, w którym Hiszpania zwyciężyła z Włochami 4:0 , zdobywając tym samym ponownie mistrzostwo Europy.
Wczoraj w ogrodach Pałacu Prezydenckiego prezydent i premier spotkali się z okazji zakończenia Euro 2012 z piłkarzami polskiej reprezentacji, przedstawicielami miast, w których odbywały się mecze oraz wolontariuszami turnieju.
"Chcę wyrazić - mam nadzieję - przekonanie wszystkich, że daliśmy radę, że udźwignęliśmy to piękne, ale wielkie zadanie. Możemy dziś myśleć z dumą o Polsce, którą zobaczyła Europa, zobaczył świat i zobaczyli Polacy" - powiedział Komorowski.
Polska - ocenił prezydent - zaprezentowała się jako kraj ludzi gościnnych, pogodnych, chcących i potrafiących się cieszyć. "Pokazaliśmy światu Polskę dążącą ku nowoczesności" - zaznaczył Komorowski .
Wczoraj w ogrodach Pałacu Prezydenckiego prezydent i premier spotkali się z okazji zakończenia Euro 2012 z piłkarzami polskiej reprezentacji, przedstawicielami miast, w których odbywały się mecze oraz wolontariuszami turnieju.
"Chcę wyrazić - mam nadzieję - przekonanie wszystkich, że daliśmy radę, że udźwignęliśmy to piękne, ale wielkie zadanie. Możemy dziś myśleć z dumą o Polsce, którą zobaczyła Europa, zobaczył świat i zobaczyli Polacy" - powiedział Komorowski.
Polska - ocenił prezydent - zaprezentowała się jako kraj ludzi gościnnych, pogodnych, chcących i potrafiących się cieszyć. "Pokazaliśmy światu Polskę dążącą ku nowoczesności" - zaznaczył Komorowski .
poniedziałek, 2 lipca 2012
niedziela, 1 lipca 2012
Dwutlenek węgla opodatkowany
Od 1 lipca czyli od dzisiaj w Australii wchodzi w życie kontrowersyjny podatek od emisji dwutlenku węgla. Zapłacą go największe koncerny kraju , ale odczuje to każdy w swojej kieszeni. Spodziewany jest generalny wzrost cen . Uważa się, że każde gospodarstwo domowe będzie musiało wydawać o 10 dol. tygodniowo więcej, ale osoby o niskich dochodach otrzymają rekompensatę rządową.
- To zwyczajna niedziela, gdy Australijczycy zajmują się swoimi sprawami. Ale to także dzień w którym zabezpieczyliśmy naszą przyszłość; przyszłość czystej energetyki . Ludzie sami będą mogli to ocenić. – powiedziała wczoraj premier Julia Gillard zagorzała zwolenniczka walki ze zmianami klimatu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)