polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Polska może stanąć przed poważnym wyzwaniem, jeśli chodzi o dostawy energii elektrycznej już w 2026 roku. Jak podała "Rzeczpospolita", Polska może zmagać się z deficytem na poziomie prawie 9,5 GW w stabilnych źródłach energii. "Rzeczpospolita" zwróciła uwagę, że rząd musi przestać rozważać różne scenariusze i przejść do konkretnych działań, które zapewnią Polsce stabilne dostawy energii. Jeśli tego nie zrobi, może być zmuszony do wprowadzenia reglamentacji prądu z powodu tzw. luki mocowej. * * * AUSTRALIA: Wybuch upałów w Australii może doprowadzić do niebezpiecznych warunków w ciągu najbliższych 48 godzin, z potencjalnie najwcześniejszymi 40-stopniowymi letnimi dniami w Adelajdzie i Melbourne od prawie dwóch dekad. W niedzielę w Adelajdzie może osiągnąć 40 stopni Celsjusza, co byłoby o 13 stopni powyżej średniej. Podczas gdy w niektórych częściach Wiktorii w poniedziałek może przekroczyć 45 stopni Celsjusza. * * * SWIAT: Rosja wybierze cele na Ukrainie, które mogą obejmować ośrodki decyzyjne w Kijowie. Jest to odpowiedź na ukraińskie ataki dalekiego zasięgu na terytorium Rosji przy użyciu zachodniej broni - powiedział w czwartek prezydent Władimir Putin. Jak dodał, w Rosji rozpoczęła się seryjna produkcja nowego pocisku średniego zasięgu - Oresznik. - W przypadku masowego użycia tych rakiet, ich siła będzie porównywalna z użyciem broni nuklearnej - dodał.
POLONIA INFO: Spotkanie poetycko-muzyczne z Ludwiką Amber: Kołysanka dla Jezusa - Sala JP2 w Marayong, 1.12, godz. 12:30

czwartek, 31 maja 2012

"To ostatnia niedziela" - nostalgiczny wieczór muzyczny


Jak juz informowaliśmy wcześniej, na prawdziwie nostalgiczny i elegancki wieczór świata lat 30-tych ub. wieku, zaprasza  orkiestra ADRIA NOSTALGIA pod kierownictwem Adama Wąsiela. Debiutancki koncert tego 11-osobowego zespołu  odbędzie się w Sali „Music Workshop” w Sydnejskim Konserwatorium Muzycznym  9-tego Czerwca o godz. 19:30.

środa, 30 maja 2012

Fatalna gafa Obamy. Polska oczekuje przeprosin



Polska oczekuje przeprosin od prezydenta Baracka Obamy za sformułowanie "polski obóz śmierci" użyte przez niego na ceremonii uhonorowania Jana Karskiego Prezydenckim Medalem Wolności - powiedział były minister spraw zagranicznych RP Adam Daniel Rotfeld.
"Oczekujmy dziś stosownego oświadczenia i sprostowania oraz przeprosin na piśmie, a co się stanie jutro, zobaczymy" - powiedział polskim korespondentom w Waszyngtonie we wtorek wieczorem (czasu lokalnego) minister Rotfeld, który w imieniu nieżyjącego Karskiego odebrał medal na uroczystości w Białym Domu. "Otrzymałem zapewnienie, że to się stanie i dziś i jutro" - dodał.
Były minister przypisuje winę za gafę personelowi Białego Domu.

wtorek, 29 maja 2012

Za 10 dni w Warszawie rozpocznie się EURO 2012

Za 10 dni rozpoczną się Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej – Euro 2012 organizowane wspólnie przez Polskę i Ukrainę - największa impreza sportowa w historii obu krajów.

Pomysł narodził się na Ukrainie w 2003 roku. Pod koniec września 2003 na spotkaniu działaczy polskiego i ukraińskiego związku piłki nożnej podpisane zostało we Lwowie oficjalne porozumienie. 18 kwietnia 2007 na kongresie w Cardiff UEFA zdecydowała o wyborze Polski i Ukrainy na gospodarza Euro 2012, co było wówczas sporą niespodzianką. Za ojca tego sukcesu uważa się prezesa ukraińskiego związku piłki nożnej, Hryhorija Surkisa.
 I tak po raz pierwszy  zarówno w Polsce jak i na Ukrainie odbędzie się tak  wielka sportowa impreza.
Z organizacją tej imprezy łączyła się realizacja szeregu wielkich przedsięwzięć takich  jak budowa nowych stadionów – uważanych obecnie za najnowocześniejsze w Europie oraz tysięcy kilometrów autostrad i dróg ekspresowych.

poniedziałek, 28 maja 2012

Powstanie gigantyczny afrykańsko - australijski radioteleskop

Impresja artystyczna gigantycznego radioteleskopu, który pozwoli na podróż w czasie. Fot.materialy prasowe

Na terytoriach kilku państw afrykańskich oraz Australii i Nowej Zelandii powstanie największy na świecie radioteleskop złożony z 3000 pojedynczych anten parabolicznych, który - jak mają nadzieję naukowcy - pomoże w wyjaśnieniu budowy i przyszłości Wszechświata.  Zawarty w piątek w Amsterdamie consensus dyrektorów z  International  SKA Organisation, instytucji odpowiedzialnej za konstrukcję teleskopu, zakończył wieloletnią afrykańsko - australijską brudną wojnę o ten jeden z  największych naukowych  projektów XXI wieku.

niedziela, 27 maja 2012

Marian Brzeziński: Nowy Świat


Praca, która zajęła pierwsze miejsce w Konkursie Literackim pt. "Moja Emigracja"  zorganizowanym przez portal internetowy Favoryta.

Okladka książki, w której znajdą
się wszyskie teksty prac finałowych
 konkursu
Dnia drugiego listopada 1950 roku, z numerem na etykiecie bagażowej przywiązanej sznurkiem do guzika marynarki, postawiliśmy pierwszy krok na ziemi naszego nowo obranego kraju w porcie Australii Zachodniej – Fremantle. Zostaliśmy przywitani przez jakieś panie podarunkiem w postaci pomarańczy, pytające z uśmiechem: „How do you like Australia?”
Po wylądowaniu zapakowano nas do pociągu i zawieziono do obozu przejściowego w Northam, oddalonego o jakieś sto kilometrów na wschód od portu.
Gdy patrzyliśmy przez okno pociągu, krajobraz robił przygnębiające wrażenie. Wydawał się prymitywny, dziki i obcy, ale z drugiej strony wolny i oddalony od niepewnego i wręcz wrogiego środowiska, jakim była wtedy Europa. Będąc młodym człowiekiem (dziewiętnaście lat), postanowiłem wziąć byka za rogi. Dokładnie nie wiem, co myśleli rodzice. Przypominam sobie jednak, jak mi kiedyś ojciec powiedział: „Marian, tutaj musimy żyć, ale nie zapomnij, że Europa jest kolebką cywilizacji”…
Pomimo że jednym z przedmiotów maturalnych był język angielski, szkolna jego znajomość otrzymana przy tłumaczeniu autora Hamleta nie stała się wielką pomocą, by się porozumieć z Australijczykami w ich charakterystycznym „slangu”. Ojciec i matka prawie zupełnie nie mieli styczności z językiem angielskim. Można sobie wyobrazić, jakie trudności to powodowało w znalezieniu odpowiedniej pracy. Przecież ojciec piastował stosunkowo wysokie stanowisko w swoim zawodzie w powojennych Niemczech jako Kurator IV Okręgu Szkolnictwa Polskiego na Nord-Rhine Westfalię. Tutaj czekała na niego tylko – praca fizyczna.