polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja, a ewentualna druga tura – 1 czerwca. PKW zarejestrowała 17 kandydatów. Zarejestrowanymi i prawidłowo zweryfikowanymi przez PWN kandydatami są: Artur Bartoszewicz, Magdalena Biejat (Lewica), Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej), Szymon Hołownia (Trzecia Droga), Marek Jakubiak (Federacja dla Rzeczypospolitej), Maciej Maciak (Ruch Dobrobytu i Pokoju), Sławomir Mentzen (Konfederacja), Karol Nawrocki (Prawo i Sprawiedliwość), Joanna Senyszyn (b. SLD), Rafał Trzaskowski (Platforma Obywatelska), Marek Woch (Bezpartyjni Samorządowcy) i Adrian Zandberg (Razem). * * * AUSTRALIA: Premier Australii, Anthony Albanese, rozpisał wybory parlamentarne na 3 maja, rozpoczynając trwającą pięć tygodni kampanię wyborczą, w której dominować będzie temat rosnących kosztów życia. * * * SWIAT: "Kierując się względami humanitarnymi, dziś od godz. 18 strona rosyjska ogłasza wielkanocny rozejm. Rozkazuję zaprzestać wszelkich działań wojennych na ten okres" – oświadczył prezydent Rosji Władimir Putin. Moskwa podkreśliła, że tego samego kroku oczekuje od Ukrainy.
POLONIA INFO:

czwartek, 24 maja 2012

OECD: Australia - kraj o najwyższym standardzie życia

Sydney. Fot.K.Bajkowski
Australia została uznana za kraj o najwyższym standardzie życia – zajęła pierwsze miejsce w rankingu „Beter Live Index”  Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) skupiającej 34 wysoko rozwinięte i demokratyczne państwa świata. Polska zajęła 24 miejsce osiągając poziom zbliżony do poziomu życia w Grecji i Portugalii.
Średnia długość życia w Australii wynosi mniej więcej 82 lata. Ponadto ponad 72% mieszkańców tego kraju w wieku pomiędzy 15 a 64 rokiem życia ma pracę.

wtorek, 22 maja 2012

Amerykańskie echa smoleńskich teorii spiskowych

Naj­pierw notka historyczna

Pierre-Simon de Laplace (1749 -1827) był, podob­nie jak poseł Macie­re­wicz, naj­pierw mini­strem spraw wewnętrz­nych Napo­le­ona (sic!), a po dymi­sji par­la­men­ta­rzy­stą. Nie wszy­scy wie­dzą, przy­naj­mniej ja nie pamie­ta­łem, że w tym roku mamy okra­głą rocz­nicę dwu­krot­nych odwie­dzin Napo­le­ona w Smo­leń­sku. Jechał szosą Kutu­zowa (choć tak się jesz­cze nie nazy­wała pod­czas pierw­szej wizyty), koło obec­nego lot­ni­ska Sie­wier­nyj, naj­pierw w jedną stronę, a po paru mie­sią­cach w drugą, w mniej­szym towa­rzy­stwie. Dokład­nie nad tą szosą, jak sądzi 200 lat póź­niej 18% Pola­ków, doko­nano zama­chu na pol­skiego pre­zy­denta i towa­rzy­szace osoby.
Jed­nak jakaż nie­sły­chana róż­nica! To wła­śnie wybitny nauko­wiec Laplace powie­dział, że im bar­dziej szo­ku­jąca teza, tym moc­niej­sze potrzebne są na nią dowody. Pierw­szy podobne rze­czy mówił Imma­nuel Kant (1724 - 1804). To powie­dze­nie stało się słynne po roz­po­wszech­nie­niu w XX w. przez Carla Sagana (1934 - 1996): extra­or­di­nary cla­ims requ­ire extra­or­di­nary evi­dence, czyli nie­sły­chane twier­dze­nia wyma­gają nie­sły­cha­nie sil­nych dowodów. Scep­tyk Mar­cello Truzzi mógł pod­su­nąć mu pomysł tego sfor­mu­ło­wa­nia. Ame­ry­ka­nie to w każ­dym razie dosko­nale rozu­mieją i dla­tego przed­kła­dają fizycz­nie dowie­dzione stwier­dze­nia ponad nała­do­wane emo­cją mity. Mają więc kilka ulu­bio­nych teo­rii spi­sko­wych, ale nie odwo­łują się do prze­są­dów ani uro­jeń. Pre­zen­tują mocne dowody lub odkła­dają sprawę na tylną fajerkę.
A w zespole Macie­re­wi­cza, jak zawsze, cze­goś nie zro­zu­miano… Lost in trans­la­tion! Pro­du­kują hipo­tezy, grzeją atmosferę.

A teraz już o ame­ry­kań­skich echach

poniedziałek, 21 maja 2012

"Złote Lwy" dla Holland. "Złoty Kangur" dla Trzaskalskiego

Jerzy Domaradzki. Fot.K.Bajkowski
Podczas gali finałowej 37. Festiwalu Polskich filmów Fabularnych  w Gdyni, która odbyła się  12 maja wyłoniono zdecydowanego faworyta. Nagrodę Złotych Lwów otrzymał film  "W ciemności" Agnieszki Holland. "W ciemności" wygrało poza tym 8 innych nagród. Agnieszka Holland otrzymała także nagrodę za najlepszą reżyserię. Film "W ciemności" nominowany byłw tym roku do Oscara.

W ramach nagród pozaregulaminowych festiwalu w Gdyni, film Piotra Trzaskalskiego "Mój rower" otrzymał nagrodę "Złotego Kangura" przyznaną przez australijskie jury.

niedziela, 20 maja 2012

Akt apostazji Janusza Palikota

- Kościół jest upartyjniony. Nie jest to instytucja ponad prawem. Nie chce oczyszczać siebie z pedofilii. Nie widzę większego sensu mojej obecności w tej instytucji, dlatego postanawiam złożyć akt apostazji - mówił   sobotnie południe Janusz Palikot przed krakowską kurią. - Dziś Kościół jest rodem ze średniowiecza. Marzę, by wróciły czasy Karola Wojtyły, Tygodnika Powszechnego i Józefa Tischnera - mówił  zgromadzonym wokół niego dziennikarzom.


Oświadczenie woli opuszczenia Kościoła Rzymskokatolickiego  lider Ruchu Palikota - niegdyś student KULu a dziś zagorzaly antyklerykał  odczytał pod Oknem Papieskim przed siedzibą krakowskiej kurii na Franciszkanskiej 3.
Jak wyjaśnił, podjął tę decyzję po rocznych rozważaniach, ponieważ – według niego – Kościół w Polsce cechuje "niesamowita pazerność finansowa"; "niezdolność do oczyszczenia się pod względem etycznym czy moralnym" oraz "polityczno-partyjny charakter".
"Wiem, że dla wielu ludzi głęboko wierzących jest dzisiaj strasznie trudno być w Kościele, ale chcę im powiedzieć, że nasze działania Ruchu Palikota i także ich na rzecz zmian polskiego Kościoła, powrotu do tych krakowskich korzeni Karola Wojtyły, Tygodnika Powszechnego, Józefa Tischnera, mogą z powrotem odebrać kościół z rąk oligarchów Episkopatu i oddać go ludziom w Polsce" - powiedział Palikot.