polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Premier Donald Tusk i wicepremier minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz od wielu miesięcy uspokajają, że Polska nie rozważa wysłania wojsk na Ukrainę. W poniedziałek obaj politycy powtórzyli to zapewnienie. Nadal jednak będą wspierać obecnie rządzących w Kijowie. * * * AUSTRALIA: Donald Trump nałożył 25-procentowe cła na import stali i aluminium, ale po rozmowie telefonicznej z Anthonym Albanese "rozważy" zwolnienie dla Australii. Australijski minister handlu Don Farrell planuje w ciągu kilku dni przylecieć do USA, aby odbyć rozmowy ze swoim odpowiednikiem na temat możliwego zwolnienia dla Australii. Wkrótce po podpisaniu rozporządzenia celnego, w którym podkreślił, że nie będzie żadnych wyjątków, Tramp stwierdził, że Australia może zapewnić sobie lepszą umowę. * * * SWIAT: Prezydent USA Donald Trump skrytykował we wtorek ukraińskiego przywódcę Wołodymyra Zełenskiego po skargach z Kijowa na odsunięcie go na boczny tor w amerykańsko-rosyjskich rozmowach pokojowych w Arabii Saudyjskiej. Rozmawiając z dziennikarzami w swojej rezydencji Mar-a-Largo, Trump powiedział, że jest "bardzo rozczarowany" Zełenskim za to, że nie udało mu się rozwiązać konfliktu, którego "nigdy nie powinien był rozpocząć". * Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oznajmił w czwartek, że Rosja "całkowicie zgadza się" ze stanowiskiem USA wobec Ukrainy. Powtórzył też, że nie zaakceptuje rozmieszczenia europejskich wojsk na Ukrainie w ramach porozumienia pokojowego. Pieskow powiedział, że byłoby to dla Moskwy nie do zaakceptowania, ponieważ strona rosyjska nie zgodzi się na obecność wojsk NATO na terytorium Ukrainy.
POLONIA INFO:

poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Nowy semestr w Polskiej Szkole

Polska  Szkoła w Randwick  oraz  Sydney  University  rozpoczyna kolejny  semestr  nauki jezyka polskiego dla  doroslych. Kursy na  roznym poziomie  zaczynaja  sie  4 razy  w roku na poczatku kazdego semestru szkolnego Nowej Poludniowej Walii.
Prosimy  o  przekazanie informacji  znajomym australijskim.

Informacja: http://www.polishschool.org.au/ ; tel: 93113723 / 0414313478
Iwona Pruszyńska
The Polish School of Sydney, Randwick

niedziela, 17 kwietnia 2011

Wielki portret Jana Pawła II

Tysiące fotografii zwykłych Polaków – dzieci, młodzieży, osób starszych i całych rodzin – utworzą niezwykły, mozaikowy portret Jana Pawła II. Centrum Opatrzności Bożej, które jest organizatorem akcji, zebrało już tysiące zdjęć, ale wciąż zachęca wszystkich ludzi do wysyłania nowych.
Portret ma zostać rozpostarty na filarach budynku Świątyni Opatrzności Bożej  w Warszawie w czasie uroczystości beatyfikacyjnych 1 maja. Ten gest ma być "symbolem pamięci" o Janie Pawle II i znakiem, "że potrafimy razem działać i tworzyć wielkie rzeczy" – zapewniają organizatorzy.

W obrębie kompleksu Centrum Opatrzności Bożej, prawie 30 metrów nad ziemią, znajdzie się Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Symbol narodowej wdzięczności dla Papieża Polaka, przede wszystkim za wolną Polskę.

Można ją wyrazić już dziś, dokładając swoją cegiełkę do budowy Muzeum. Wystarczy wysłać SMS-a o treści „P” jak „PORTRET” na numer: 72551.Koszt SMS-a to 2 PLN + VAT. 
Po wyslaniu SMSa ( osoby za granicą muszą o to poprosić krewnych lub znajomych w kraju - numer telefonu musi być krajowy) i odpowiedzi potwierdzajacej, wyslać swoje zdjęcie wchodząc na stronę: PortretJP2, podając rowniez nr telefonu komórkowego, z którego wysłany został SMS.
Ale uwaga, trzeba się pospieszyc: zdjęcia zbierane są do  poniedziałku, 18 kwietnia.

"Odnajdźmy siebie w Janie Pawle II – w Jego życiu, nauczaniu i na Wielkim Portrecie, który stworzymy razem" – apelują organizatorzy na stronach  Centrum Opatrznosci Bozej

Wywiad na czasie: Prezydent Komorowski

Prezydent Bronisław Komorowski udziela w Belwederze
wywiadu Konradowi Piaseckiemu
Państwo polskie zrobiło wszystko, co powinno zrobić w kwestii upamiętnienia i uszanowania żałoby (po katastrofie smoleńskiej) - uważa prezydent Bronisław Komorowski, który był gościem programu „Piaskiem po oczach” TVN24.

- Rzadko się zdarza, żeby żałoba była tak długotrwała, żeby każda trumna była z honorami witana na lotnisku przez najwyższe władze państwa polskiego. To wszystko było dla niektórych za mało - zaznaczył prezydent.

Pytany o wydarzenia pod Pałacem Prezydenckim w rocznicę katastrofy, prezydent powiedział:
- Tych ludzi w znacznej mierze przywiedli konkretni liderzy polityczni. Zapowiadano, że będzie 70 tysięcy, było parę tysięcy ludzi. Na pewno byli oni pełni emocji. Mnie niepokoi dzisiaj, że jedna siła polityczna wyspecjalizowała się w wywoływaniu i zagospodarowaniu w sensie politycznym złych emocji.

 Podkreślił, że dzisiaj się mówi o "pomniku światła", a jednocześnie przed Pałacem Prezydenckim stoi namiot pełen nienawiści. - Jeżeli ktoś wierzy, że można to środowisko czymkolwiek usatysfakcjonować i uspokoić, to jest w błędzie - stwierdził.

Zdaniem Bronisława Komorowskiego, jeśli śledztwo ws. katastrofy ma być rzetelne, wymaga ono czasu. - Jeśli mamy poznać wszystkie przyczyny tamtych wydarzeń, to nie możemy się spieszyć – uważa prezydent. - Polski raport musi być nie tylko rzetelny, ma być także odpowiedzią na raport MAK – dodał. Prezydent zapewnił także, że wrak tupolewa wróci do Polski, kiedy już nie będzie potrzebny stronie rosyjskiej jako dowód w śledztwie.

Pytany o zdanie na temat budowy pomnika na cześć ofiar katastrofy smoleńskiej, prezydent powiedział, że ważny jest dystans czasowy. - Coś jest z mądrości u Hiszpanów, że oni postanowili swoich wielkich dramatów, na przykład wysadzenie metra, uczcić po pięciu latach. Bo po takim czasie jest dystans, można odróżnić, co jest ważne, od tego co jest mniej istotne - uważa prezydent.

- Wspaniałym pomnikiem, który się do tej pory stawiało tylko królom polskim jest Katedra Wawelska. Miejsc upamiętnienia Lecha Kaczyńskiego jest wiele, ja sam takie stworzyłem w Pałacu Prezydenckim. W kaplicy jest tablica, gdzie są upamiętnieni wszyscy pracownicy Kancelarii Prezydenta i prezydencka para - przypomniał Bronisław Komorowski.

- Uważam, że w pierwszym etapie po katastrofie smoleńskiej niebywała życzliwość władz i społeczeństwa rosyjskiego to był gigantyczny kapitał, jeśli chodzi o posunięcie do przodu procesu pojednania z Rosją. To, co się potem działo w Polsce, to szaleństwo oskarżeń o zamach, zabijanie rannych, sztuczną mgłę to wszystko, plus absolutnie szkodliwy sposób prezentacji raportu MAK, to rzeczywiście wiele popsuło - powiedział prezydent pytany o stosunki polsko-rosyjskie.

Zdaniem Bronisława Komorowskiego strategiczną sprawą dla Polski i Rosji jest rozwikłanie kłamstwa katyńskiego i jesteśmy blisko, aby tego dokonać.

„Niepotrzebnym nieporozumieniem” nazwał prezydent sytuację zamiany tablic na pamiątkowym kamieniu w Smoleńsku. Jego zdaniem, zarówno po polskiej jak i rosyjskiej stronie popełniono błędy.
- Trzeba szanować państwo sąsiada, jego przepisy i prawa, bo się występuje na pozycji gościa.

Więcej: Prezydent.pl

Cały wywiad (video TVN24): Pod Pałacem stoi namiot pełen nienawiści

sobota, 16 kwietnia 2011

90. Archibald Prize

Ben Quilty Margaret Olley Archibald Prize 2011 winner
 Kiedy Ben Quilty prosił legendarną, sędziwą już malarkę australijską, Margaret Olley, aby pozowała do portretu, ta odmówiła mu. Pokazała tym samym brak swego ego – mówi dziś Ben Quilty  -  i że ten brak własnego ego jest w niej najpiękniejszą rzeczą do namalowania. W końcu zgodziła się.


 Urodzony w 1973 roku w Sydney i tu wykształcony (Sydney Collage of the Arts i University of Western Sydney)artysta malarz, Ben Quilty zdradza, ze Margaret Olley, w swoim czasie feministka i zawsze oddana sztuce oraz sprawom społeczno-politycznym była dla niego wielką inspiracją.   Wczoraj Ben Quilty za portret Margaret Olley otrzymał najbardziej prestiżowe wyróżnienie artystyczne w Australii –  Archibald Prize. Nagroda ta za portrety znanych osobistości przyznawana jest już od 90 lat i cieszy się dużą popularnością w świecie artystycznym. Ogłoszenie werdyktu jury przy rekordowym zainteresowaniu sydnejskich mediów, odbyło się wczorajszego popołudnia w salach Art Gallery of NSW. Do tegorocznego konkursu zgłoszonych zostało 798 prac. Zwyciązca otrzymał $50 000.


Ben Quilty i Margaret Olley
  
Jednocześnie zostały ogłoszone nazwiska artystów, którzy zwyciężyli w dwóch innych konkursach: Wynne Prize ( malarstwo pejzażowe i rzeźba) oraz Sulman Prize (malarstwo rodzajowe). Zwycięzcą Wynne Prize ($25 000) został Richard Goodwin za instalację Co-isolated slave, a Sulman Prize ($20 000)  - Peter Smeeth za obraz The artist’s fate.

Obrazy 41 finalistów Archibald Prize są od dziś do 26 czerwca dostępne dla zwiedzających, ktorzy - jak co roku – będą mogli wybierac zwycięzcę konkursu do nagrody publiczności – People Archibald Prize.  


 
Peter Smeeth

Richard Goodwin

tekst i zdjęcia: Krzysztof Bajkowski


piątek, 15 kwietnia 2011

Wystawa "Photography & the classical nude"

Z pozoru wystawa Photography & the classical nude w Nichols Museum na University of Sydney wydaje się skromna, ponieważ zgromadzono na niej niecałą setkę zdjęć (dokładnie 98). Wybór to jednak trafny i znakomity, autorami wielu pokazanych prac są prawdziwi mistrzowie: Leni Riefenstahl, Henri Cartier-Bresson, Brassaï i Herbert List; Australię reprezentuje Max Dupain.
Tematem ekspozycji jest obraz klasycznie pojmowanej nagości w fotografii, cienka, subtelna linia oddzielająca sztukę od erotyzmu i bogactwo motywów (często zaskakujących) z tym związanych. Prace podzielono tematycznie, nie chronologicznie, od wizerunków przedstawiających antyczne rzeźby i aktów nimi inspirowanych, po zbanalizowany obraz antyku w rzymskim sklepie z pamiątkami i filmowej dekoracji.

Wystawa, na którą wstęp jest wolny, potrwa do 17 kwietnia.

Więcej: Sydney Express