W kwietniu na Międzynarodowym Festiwalu Kina Niezależnego w Krakowie gościem specjalnym będzie znany australijski, a zarazem hollywoodzki reżyser, Peter Weir, twórca "Niepokonanych" - filmu opartego na książce Sławomira Rawicza "Długi marsz".
Australijska premiera filmu odbyła się 17 lutego (zob: Premiera "Niepokonanych" w Australii). 8 kwietnia odbędzie sie polska premiera również z udziałem tworcy filmu. Z tej okazji Tadeusz Matkowski rozmawiał z Peterem Weirem dla Stopklatki.pl, polskiego portalu filmowego. Rozmowa dotyczy m.in symbolicznej daty premiery filmu w Polsce, kontrowersji związanych z przedstawianiem historii w hollywoodzkich produkcjach oraz trudności podczas realizacji filmu.
Zobacz wywiad (video): Peter Weir w Stopklatce
czwartek, 24 marca 2011
środa, 23 marca 2011
Protest przeciwko podatkowi od CO2
Ponad 3000 ludzi z calej Australii zjechało sie dziś do Canberry aby przed siedzibą parlamenu australijskiego zaprotestowac przeciw zapowiedziom premier Julli Gillard wprowadzenia podatku od emisji dwutlenku węgla.
Jednym z gadgetow protestujących byl długi nos Pinokia , symbol kłamstwa jako aluzja do oszukania wyborców przez panią premier. W zeszłym roku kilka dni przed wyborami federalnymi Julia Gillard obiecała, że jeśli wygra, nie wprowadzi podatku od CO2.
Na dzisiejszym wiecu przemawial lider opozycji Tony Abbott oskarżając rząd o wandalizm gospodarczy i niszczenie miejsc pracy w Australii.
Zobacz: Przemówienie Tony'ego Abbotta
Wiecej: SMH
Recital Grzegorza Kindy
Konsulat Generalny w Sydney zaprasza na Recital Grzegorza Kindy – w piątek 1 kwietnia o godz. 19.30.
Gregory Andrew Kinda was born in Katowice , Poland . In 1983, his family immigrated to Australia . In 1984, at the age of 6, he became the youngest scholar to enter the Sydney Conservatorium of Music in the preparatory department. In 1986 he moved to Papua-New Guinea, and in 1990 he returned to Poland . He studied at the Katowice Secondary Music School and completed university studies at the Academy of Music in Katowice .
In 1999 Gregory completed his Master of Arts degree in an accelerated three years instead of the usual five. Following post-graduate work in Norway and Poland , he returned to Sydney in 2000. From 2001 to 2006 Gregory was a piano lecturer at the Australian International Conservatorium of Music in Harris Park, NSW. In 2003 He additionally completed his Bachelor of Teaching degree at the University of Western Sydney . He also holds a position as a piano teacher at the Joan Sutherland Performing Arts Conservatorium in Penrith, NSW teaching the advanced students. Gregory has performed in Australia , Poland , Norway , Germany , Russia , France , Czech Republic and Japan . In March 2010 Gregory opened the state celebrations of The Year of Frederic Chopin at the Sydney City Recital Hall, Angel Place, during a concert attended by the Governor of NSW, Professor Marie Bashir .
Gregory Kinda brings a new vital energy to classical piano music. His repertoire ranges from Bach to 20th century composers such as the great Polish composer Grayna Bacewicz.
wtorek, 22 marca 2011
Andrzej Wajda odznaczony Orderem Orła Białego
Andrzej Wajda podczas uroczystości odznaczenia. Fot. Prezydent.pl |
Uroczystość wręczenia Orderu Orła Białego Andrzejowi Wajdzie przez prezydenta Bronisława Komorowskiego odbyła się wczoraj na spotkaniu środowisk twórczych w Pałacu Prezydenckim. Z kolei Agnieszka Holland i Feliks Falk zostali odznaczeni Orderami Odrodzenia Polski.
- Ten dzień (...) zapisze się nie tylko w moim kalendarzu, ale w kalendarzu polskiej kinematografii, w kalendarzu nas, którzy dzisiaj odbierają te wielkie, wspaniałe odznaczenia państwowe. Myślę, że polskie kino w trudnych, trudniejszych czasach i najtrudniejszych czasach dążyło do jednego; wszyscy dążyliśmy do tego, żeby połączyć się z polską widownią, że to są polskie filmy skierowane do tej widowni - mówił reżyser.
Jak zaznaczył, aby pokazać tej publiczności, jaka była "polska przeszłość" powstało wiele filmów, które odzwierciedlały naszą literaturę, głównie XIX-wieczną. - Powstały też filmy współczesne na miarę tych możliwości, które wtedy istniały. Nie tylko nie wstydzimy się tych filmów, mamy nadzieję, że te filmy dopomogły naszemu społeczeństwu, żeby się tak ukształtowało i żeby odniosło zwycięstwo, któremu na imię najpierw Solidarność a teraz Wolna Polska - podkreślił Wajda.
Andrzej Wajda - jeden z twórców polskiej szkoły filmowej, debiutował w 1955 r. filmem "Pokolenie". Międzynarodowy sukces przyniósł mu drugi samodzielnie zrealizowany film - "Kanał" (1956), opowieść o powstańcach warszawskich. W 1957 r. otrzymał za ten film Srebrną Palmę na festiwalu filmowym w Cannes. W 2000 r. Wajda otrzymał honorowego Oscara od amerykańskiej Akademii Filmowej za całokształt pracy twórczej. Reżyser, który 6 marca skończył 85 lat, pracuje obecnie nad filmem o Lechu Wałęsie.
poniedziałek, 21 marca 2011
Podzielony świat
Wyborcy PiS-u nie rozmawiają z wyborcami PO. Kibice Wisły nie rozmawiają z kibicami Cracowii. Katolicy nie rozmawiają z ateistami. Globalwarmiści nie rozmawiają z tymi, co uważają, że to ocieplenie powoduje wzrost CO2, a nie odwrotnie. Zwolennicy energii jądrowej nie rozmawiają z jej przeciwnikami. A jeżeli już rozmawiają, to nie jest to wymiana poglądów, tylko obrzucanie się inwektywami. Niedawno dwóch znanych Profesorów dyskutowało na antenie TVN 24. Odzywka „wieśniaku, kto ci dał tytuł?” nie była wcale najbardzej chamska w tej dyskusji. A jeszcze bardziej znany Profesor stwierdza, że Jego polemiści są „intelektualnymi nędznikami”, bo mają inne zdanie na temat OFE.
Nie potrafimy ze sobą rozmawiać. Każdy, kto ma zdanie przeciwne, to głupek i prymityw. Zamykamy się więc w grajdołku ludzi, co myślą podobnie. Wszystkich innych uważamy za szuje i chamidła. Czasem, kiedy jesteśmy zmuszeni (np., w rodzinie, czy w pracy) obcować z tymi, co myślą inaczej, staramy się unikać trudnych tematów, bo wiemy, że prowadzą do kłótni i bluzgów, a nie ciekawej wymiany poglądów.
Niemal 100% ludzi jakich znam, reprezentuje postawę: „Ja wiem, i nie chcę znać jakichkolwiek argumentów, które mogłyby zmienić moje poglądy”.
Powiedzenie „mylić się jest rzeczą ludzką” jest pustym frazesem. Nikt nie przyzna się (nawet przed sobą), że argumenty innych mogą być bardziej logiczne, oparte na bardziej sprawdzonych faktach, czy zwyczajnie bardziej użyteczne.
Skąd wynika takie nasze zadufanie w sobie? Oczywiście, z powodu sposobu wychowania. Dzieci są nagradzane wyłącznie za prawidłowe (według ojca, matki, nauczyciela), jedynie słuszne, odpowiedzi, a nie za zadawanie pytań. W szkole się nie dyskutuje, tylko wtłacza najrozmaitsze wiadomości.
Wbrew pozorom, takie ustawienie sposobu edukacji prowadzi do umysłowego lenistwa. Jesteśmy szczęśliwi w swoim ciepełku „wiedzy”. Wiemy, że Tusk to zdrajca, Kaczyński to psychopata, leki homeopatyczne są lepsze od antybiotyków, Pan Jezus został ukrzyżowany dla naszego dobra, my jesteśmy wspaniałymi rodzicami i „chodzącym dobrem”. W gazetach, internecie, telewizji, szukamy tylko tego, co nas w tej wielkiej „mądrości” utwierdza. Jeżeli tylko zdarzy się nam znaleźć zdanie przeciwne, reagujemy oburzeniem i stwierdzamy, że „znowu ten palant głupotę powiedział, czy napisał”.
Namawiam Wszystkich, abyśmy w okresie postnym i rekolekcyjnym spytali siebie tak:
Michał Leszczyński
Fizyk, profesor zwyczajny, publicysta
Studio Opinii
Nie potrafimy ze sobą rozmawiać. Każdy, kto ma zdanie przeciwne, to głupek i prymityw. Zamykamy się więc w grajdołku ludzi, co myślą podobnie. Wszystkich innych uważamy za szuje i chamidła. Czasem, kiedy jesteśmy zmuszeni (np., w rodzinie, czy w pracy) obcować z tymi, co myślą inaczej, staramy się unikać trudnych tematów, bo wiemy, że prowadzą do kłótni i bluzgów, a nie ciekawej wymiany poglądów.
NIE UMIEMY ROZMAWIAĆ Z INNYMI, BO NIE UMIEMY ROZMAWIAĆ SAMI ZE SOBĄ.
Coś, co jest dla mnie niepojęte, to że ludzie religijni nie czytają, na przykład, portalu Racjonalista. Wielokrotnie namawiałem żarliwych Katolików, żeby zamiast „Gościa Niedzielnego” zapoznali się z argumentami wojujących ateistów. Nikt do „Racjonalisty” nawet nie zajrzał. Pytam „wykształciuchów”, czy słuchają Radia Maryja. Pukają się w czoło. Pytam zwolennika PO: czy czyta stronę prezesa Kaczyńskiego. Oczywiście, że nie.Niemal 100% ludzi jakich znam, reprezentuje postawę: „Ja wiem, i nie chcę znać jakichkolwiek argumentów, które mogłyby zmienić moje poglądy”.
Powiedzenie „mylić się jest rzeczą ludzką” jest pustym frazesem. Nikt nie przyzna się (nawet przed sobą), że argumenty innych mogą być bardziej logiczne, oparte na bardziej sprawdzonych faktach, czy zwyczajnie bardziej użyteczne.
Skąd wynika takie nasze zadufanie w sobie? Oczywiście, z powodu sposobu wychowania. Dzieci są nagradzane wyłącznie za prawidłowe (według ojca, matki, nauczyciela), jedynie słuszne, odpowiedzi, a nie za zadawanie pytań. W szkole się nie dyskutuje, tylko wtłacza najrozmaitsze wiadomości.
Wbrew pozorom, takie ustawienie sposobu edukacji prowadzi do umysłowego lenistwa. Jesteśmy szczęśliwi w swoim ciepełku „wiedzy”. Wiemy, że Tusk to zdrajca, Kaczyński to psychopata, leki homeopatyczne są lepsze od antybiotyków, Pan Jezus został ukrzyżowany dla naszego dobra, my jesteśmy wspaniałymi rodzicami i „chodzącym dobrem”. W gazetach, internecie, telewizji, szukamy tylko tego, co nas w tej wielkiej „mądrości” utwierdza. Jeżeli tylko zdarzy się nam znaleźć zdanie przeciwne, reagujemy oburzeniem i stwierdzamy, że „znowu ten palant głupotę powiedział, czy napisał”.
Namawiam Wszystkich, abyśmy w okresie postnym i rekolekcyjnym spytali siebie tak:
CZY ZADAJĘ SAM SOBIE CODZIENNIE FUNDAMENTALNE PYTANIA NA TEMAT MOJEGO ŻYCIA I OTACZAJĄCEGO MNIE ŚWIATA, I CZY STARAM SIĘ ZNALEŹĆ NA NIE ODPOWIEDZI?
Jeżeli nie, to podejmijmy zobowiązania wielkanocne, na przykład:- Katolik niech zacznie czytać codziennie portal Racjonalista.
- Ateista teksty papieża Benedykta.
- Globalwarmista niech zacznie czytać artykuły powątpiewające w efekt CO2.
- Zwolennik PO niech zacznie czytać „Uważam Rze”, a zwolennik PiS „Politykę”.
Michał Leszczyński
Fizyk, profesor zwyczajny, publicysta
Studio Opinii
Subskrybuj:
Posty (Atom)