Prezydent Bronisław Komorowski i były prezydent Lech Wałęsa przypominali historię trudnej walki o wolność podczas środowej uroczystości na Zamku Królewskim w 20. rocznicę przekazania insygniów prezydenta RP. - Dziękuję za walkę o wolność - mówił prezydent.- Chciałbym wykorzystać tę 20. rocznicę jako wielką, piękną okazję do powiedzenia sobie nawzajem, całemu narodowi, wszystkim, którzy mieli odwagę marzyć o wolnym państwie polskim, wszystkim, którzy mieli okazję walczyć o wolną Polskę, powiedzieć z całego serca: dziękujemy - mówił prezydent.
Jak zaznaczył, rocznica to dobra okazja, aby podziękować Ryszardowi Kaczorowskiemu i Lechowi Wałęsie. - W tym momencie, w momencie trafienia do kraju pamiątek tamtej naszej wolności, dwie wolności, wcale niełatwe, wcale nieoczywiste - wolności z okresu po 1918 roku i tej naszej świeżo wywalczonej wolności, podały sobie ręce - powiedział Bronisław Komorowski.
Prezydent mówił, że historię zmieniają narody, społeczeństwa, masowe ruchy, ale nic nie zastąpi także woli, odwagi konkretnych ludzi. - Polską wolność wywalczył naród, ale ktoś uczył, ktoś przekonywał, że należy trwać przy ideałach wolności, a innych ktoś uczył, że należy się bić i domagać się wolności - mówił.
Jak dodał, uroczystość sprzed 20 lat wpisuje się znakomicie w naturalny narodowy odruch sięgania do tego, co pozwala nam połączyć porwaną polską historię w jedną całość. - Mamy naturalną skłonność, żeby mówić o tym, że zawsze trwaliśmy, zawsze walczyliśmy, że zawsze wierzyliśmy, ale jednocześnie każdy z nas wie dobrze, że z tą walką i trwaniem było różnie - powiedział Bronisław Komorowski.
Więcej: Prezydent.pl
czwartek, 23 grudnia 2010
Gwiazda Betlejemska
Gwiazda Betlejemska
Nazwa łacińska Euphorbia pulcherrima synonim Poinsettia pulcherrima, potocznie w Polsce nazywana też euforbia piękna, wilczomlecz piękny, poinsecja nadobna.
Roślina pochodzi z Meksyku.Tam występuje w postaci pięknych krzewów lub krzewinek osiągając 3 m wysokości.
Gwiazda Betlejemska jest długowiecznym i zawsze zielonym krzewem.
Jest rośliną dnia krótkiego i w warunkach naturalnych zakwita w okresie zimy.Kwiaty są koloru kremowo-żółtego, drobne, niepozorne. Natomiast główną ozdobą Gwiazdy Betlejemskiej są przykwiatki, duże liście na szczytach pędów ułożone w rozetę o kolorach od białego, łososiowego, różowego do ciemno czerwonego.
Gwiazda Betlejemska w doniczce osiąga wysokość do 50 cm.
Jest łatwa w uprawie, jednak tak jak każda roślina ma pewne wymagania.
Kwitnąca wymaga stanowiska jasnego, ale nie bezpośredniego słońca i temperatury 16-20 ºC.
Podłoże przepuszczalne, próchnicze. Ziemia musi być zawsze wilgotna. Gdy Gwiazdę Betlejemską przesuszymy, zaczynają liście opadać a cała roślina marnieje.
Po przekwitnięciu roślinę przycinamy, mniej podlewamy i mniej nawozimy (około 2 miesiące).
Po okresie spoczynkowym roślinę przesadzamy do większej doniczki, więcej podlewamy i częściej nawozimy.
Regulując Gwieździe Betlejemskiej dopływ światła możemy uzyskać kwiaty w dowolnej porze roku. Pamiętajmy, zakwita w okresie, kiedy ma dopływ światła przez 10 do 12 godzin.
Gwiazdę Betlejemską można rozmnażać latem z sadzonek wierzchołkowych. Gwiazda Betlejemska podobnie jak i inne wilczomlecze po złamaniu gałązki wydzielają biały sok, który może powodować podrażnienia skóry i śledziówki.
Maria Koter-Rosiak
Australia, oaza spokoju
Australię zapamiętam jako oazę spokoju, zieleni, słońca, wiatru od oceanu, dróg bez dziur, z Bożym Narodzeniem w środku lata, bezstresowym życiem, które wybrała moja córka Kasia. Ja je poznałam i akceptuję - mówi Barbara Malińska, która rok spędziła w kraju kangurów.
W Australii pory roku rozpoznaje się po długości dnia. Kwiaty kwitną cały rok, cytryny owocują dwa razy w roku, a warzywa w ogródku rosną bez przerwy – mówi Barbara Malińska. W Australii, spędziła cały rok, opiekując się wnuczką Anielką. Córka Barbary – Kasia od pięciu lat mieszka w Gerald-ton w zachodniej części Australii nad Oceanem Indyjskim.
Więcej: Głos Wielkopolski
Więcej: Głos Wielkopolski
Obiad pod choinką: indyk pieczony
Ania z Polski przesyla nam doskonały przepis na świateczny obiad pod choinką. Jesli nie macie jeszcze pomysłu kulinarnego na święta, oto propozycja:
Obiad pod choinką, przepis na indyka pieczonego.
Indyk pieczony.Składniki: indyk{2-5 kg}, 600 ml białego półwytrawnego wina, 10dag masła. Na nadzienie:1o dag żółtego sera,2 jajka, chili, 2 czerwone cebule, 4 ząbki czosnku, 15 dag orzechów, 4 ziarna ziela angielskiego, 3goździki, łyżeczka estragonu, łyżka płynnego miodu, 3 gałązki rozmarynu,pieprz, sól Ziele angielskie, goździki i estragon rozetrzeć w moździerzu.Cebule i czosnek obrać, posiekać. Orzechy zmielić. Rozmaryn umyć,posiekać, ser zetrzeć. Wymieszać z połową przypraw,pieprzem,miodem oraz żółtkami roztrzepanymi z solą. Białka ubić na sztywną pianę,delikatnie połączyć z masą. Oczyszczonego indyka umyć,natrzeć solą,pieprzem i resztą przypraw z moździerza. Między skórę a mięśnie przy szyi wcisnąć palce i odchylić skórę.Powstałą kieszeń oraz wnętrze tuszki napełnić farszem. Skórę przyklepać, otwór spiąć lub zszyć,nogi związać. Indyka posmarować masłem,włożyć do brytfanny,podlać winem,przykryć.Piec około półtorej godziny w piekarniku rozgrzanym do temperatury 190 st.-czas pieczenia zależy od wagi indyka,na każde 45 dag tuszki przypada ok.20 min plus dodatkowo ok. 20 min. Pod koniec pieczenia odkryć brytfannę i piec, aż skórka się przyrumieni. Następnie przykryć brytfannę i pozostawić indyka w wyłączonym piekarniku na ok. 20 min. by mięso odpoczęło.Doskonały indyk na obiad pod choinką w czasie Świąt Bożego Narodzenia.
Z okazji zbliżających się Świąt przesyłam wszystkim Polakom czytającym "Bumerang Polski" życzenia zdrowia, radosnych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia.
Ania Kimelska
Przepisy Ani: Bumerang Polski - Twój Rzut
Obiad pod choinką, przepis na indyka pieczonego.
Indyk pieczony.Składniki: indyk{2-5 kg}, 600 ml białego półwytrawnego wina, 10dag masła. Na nadzienie:1o dag żółtego sera,2 jajka, chili, 2 czerwone cebule, 4 ząbki czosnku, 15 dag orzechów, 4 ziarna ziela angielskiego, 3goździki, łyżeczka estragonu, łyżka płynnego miodu, 3 gałązki rozmarynu,pieprz, sól Ziele angielskie, goździki i estragon rozetrzeć w moździerzu.Cebule i czosnek obrać, posiekać. Orzechy zmielić. Rozmaryn umyć,posiekać, ser zetrzeć. Wymieszać z połową przypraw,pieprzem,miodem oraz żółtkami roztrzepanymi z solą. Białka ubić na sztywną pianę,delikatnie połączyć z masą. Oczyszczonego indyka umyć,natrzeć solą,pieprzem i resztą przypraw z moździerza. Między skórę a mięśnie przy szyi wcisnąć palce i odchylić skórę.Powstałą kieszeń oraz wnętrze tuszki napełnić farszem. Skórę przyklepać, otwór spiąć lub zszyć,nogi związać. Indyka posmarować masłem,włożyć do brytfanny,podlać winem,przykryć.Piec około półtorej godziny w piekarniku rozgrzanym do temperatury 190 st.-czas pieczenia zależy od wagi indyka,na każde 45 dag tuszki przypada ok.20 min plus dodatkowo ok. 20 min. Pod koniec pieczenia odkryć brytfannę i piec, aż skórka się przyrumieni. Następnie przykryć brytfannę i pozostawić indyka w wyłączonym piekarniku na ok. 20 min. by mięso odpoczęło.Doskonały indyk na obiad pod choinką w czasie Świąt Bożego Narodzenia.
Z okazji zbliżających się Świąt przesyłam wszystkim Polakom czytającym "Bumerang Polski" życzenia zdrowia, radosnych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia.
Ania Kimelska
Przepisy Ani: Bumerang Polski - Twój Rzut
środa, 22 grudnia 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)