W Hobart, stolicy Tasmanii, skazano na 10 lat więzienia kobietęi mężczyznę uznanych winnymi stręczeniu pedofilom 12-letniej dziewczynki. Co szokujące, kobieta była matką krzywdzonego dziecka.
12-latka została zmuszona do uprawiania seksu z ponad setką mężczyzn. Wydawałoby się, że kolejnym krokiem prokuratury powinno być ściganie ludzi seksualnie wykorzystujących dzieci
. Raczej musieli oni zauważyć, że nie mają do czynienia z osobą pełnoletnią. Jednakże szef tasmańskiej prokuratury ogłosił, że śledztwa raczej nie będzie, bo brakuje dowodów oraz podstaw prawnych.
Jak się okazało, na Tasmanii nie istnieją przepisy
pozwalające na skutecznie ściganie pedofilów. Jeden z obrońców praw dzieci
ujął sprawę krótko: Tasmania to raj dla pedofilów. Dopiero po nagłośnieniu sprawy 12-letniej prostytutki na wyspie
zaczęto rozważać zmiany w przepisach.
Czy rzeczywiście australijska wyspa jest rajem dla pedofilów?
Wiecej: Pardon