|
"Pancerna pięść" amerykańskiej armii: czołg M1A2 Abrams SEP v3. Fot. Sgt. C.Franklin - public domain |
M1A2 Abrams SEP v3 dla Polski. Mamy nabyć około 250 pojazdów za około 23 mld PLN. To daje około 92 mln PLN średnio za jeden czołg. Do zamówienia wchodzą pojazdy bojowe i cała rodzina pojazdów wsparcia, które jednostkowo potrafią być droższe, niż standardowe pojazdy. Przy kursie 3,91 PLN za 1 USD to oznacza odpowiednio cenę: ok. 5.882.353 USD łącznie i jednostkowo ok. 23.530.000 USD za czołg. W przeliczeniu na obywatela, przyjmując że mamy łącznie 38 mln obywateli, to ten koszt dla 1 Polaka oznacza za 1 czołg ok. 2,43 PLN, co daje za 250 czołgów przeliczeniowo 606 PLN na osobę. To jest strona ekonomiczna kontraktu – na dzień 0, czyli wtedy kiedy mają pojawić się wszystkie czołgi w Polsce. Później będą dalsze koszty i będzie ich więcej, będą za wszystko, bo decydując się na w sumie trzeci typ czołgu w naszej armii, otwieramy trzecią linię logistyki, do zaopatrzenia tego systemu broni we wszystko czego potrzebuje do funkcjonowania. To robi koszty, zwłaszcza że tutaj wszystko trzeba będzie kupić, w tym podstawowe narzędzia, bo proszę pamiętać, że amerykańska inżynieria opiera się na imperialnym systemie miar.