Marianna Łacek i klub sydnejskich poetów. Fot. E. Elismore |
W niedzielne popołudnie 19 maja postanowili uchylić rąbka swojej działalności poetyckiej. Dzięki temu, publiczność zgromadzona w Klubie Polskim w Bankstown miała okazję przeżyć prawdziwą ucztę duchową. Zapowiadał to już nawet sam wystrój klubowej sali. Nastrojowe światła, kwiaty, aranżacje z kolorowych, jesiennych liści… Wygodne foteliki wokół nakrytych nieskazitelnymi obrusami stolików czekały na gości… Aż trudno uwierzyć, że tutaj, poprzedniego, wieczoru odbywała się zupełnie inna sobotnia impreza. Do bardzo późnych godzin bawiła się w tej sali grupa polskiej młodzieży, tańcząc do upadłego przy dźwiękach Kapeli Polskiej.