Powieść "Polak" po polsku wydał Znak. Fot. księgarnia Lubimy czytać |
Nazywając rzecz wprost i po imieniu, nowela „Polak” to romans. Samotny polski pianista Witold Walczykiewicz (72 lata) – nazwisko tak trudne do wymówienia dla obcokrajowców, że wygodniej nazywać go po prostu Polak – spotyka na swoim koncercie chopinowskim w Barcelonie jedną z jego organizatorek, 20 lat młodszą Beatriz, żonę i matkę w stabilnym stażem małżeństwie. Nawiązuje z nią uczuciową relację, która swą osobliwością trapi czytelnika od pierwszych stron i nie przestaje trapić po przeczytaniu ostatniej. To siła tej książki, ale by jej doświadczyć, trzeba nieco wysiłku.