niedziela, 2 lipca 2023
Andrzej Duda i jego cele polityki zagranicznej
"Celem polityki zagranicznej jest doprowadzenie do strategicznej porażki Rosji, zwycięstwa Ukrainy i trwałego odsunięcia widma wojny od naszych granic" - Dodał: "Musimy być solidarni z narodem białoruskim; nie możemy zapomnieć o przeszło tysięcy więźniów politycznych na Białorusi, a także o represjach wymierzonych w Polaków żyjących w tym kraju".
piątek, 28 kwietnia 2023
Dr Leszek Sykulski zaprasza na Marsz Pokoju w Warszawie
sobota, 31 grudnia 2022
Czy Nowy Rok przyniesie Polsce wojnę?
piątek, 23 grudnia 2022
Spotkanie z dr. Leszkiem Sykulskim: Wciąganie Polski do wojny z Rosją
Organizatorem spotkania był Klub Konfederacji Korony Polskiej wraz z organizacjami Pobudka – Klucz Gliwice oraz Pod Chorągwią Matki Bożej Łysickiej. Wykłady dr Leszka Sykulskiego niezmiennie cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Dzięki prowadzonemu przez siebie kanałowi w serwisie YouTube dr Sykulski przyczynił się do bezprecedensowego wzrostu zainteresowania geopolityką. Nie powinien dziwić zatem fakt, że omawiane spotkanie zaowocowało wysoką frekwencją widzów. Aula zapełniona była do ostatniego miejsca. Wśród słuchaczy przeważali ludzie rozczarowani aktualną sytuacją gospodarczą i społeczną w naszym kraju, zaniepokojeni możliwością zaangażowania militarnego Polski w konflikt między Ukrainą a Rosją.
piątek, 21 października 2022
Dr Leszek Sykulski: „Jesteśmy zderzakiem USA”
Dr Leszek Sykulski |
Jak Pan ocenia wolność słowa w dzisiejszej Polsce?
– Uważam, że jest z tym duży problem. Oczywiście to nie jest tak, że mamy cenzurę prewencyjną, jakiś urząd temu dedykowany, ale faktem jest, że w Polsce bardzo mocno rozwija się cancel culture czyli kultura wykluczenia. Polega to na tym, że eliminuje się z życia publicznego nieprawomyślne osoby, które idą w poprzek narracji rządowej czy narracji systemu. Takie osoby eliminowane są z posad w państwowych firmach i państwowych uczelniach oraz wyciszane z mediów głównego nurtu. Generalnie takim osobom utrudnia się życie i funkcjonowanie publiczne. One oczywiście korzystają z art. 54 Konstytucji [wolność słowa – red.], ale wiemy doskonale, że są równi i równiejsi. Ta cała cancel culture, która przybyła do nas z cywilizacji anglosaskiej, jest takim totalitaryzmem soft. To znaczy, że jak w każdym totalitaryzmie eliminuje się osoby nieprawomyślne, ale tutaj robi się to w aksamitnych rękawiczkach. Chodzi o to, aby było to zrobione maksymalnie łagodnie, tj. nie przez jakieś więzienia, represje, obozy koncentracyjne czy eliminację fizyczną.