Jako Widodo - nowy prezydent największego państwa muzułmańskiego |
Moja ostatnia podróż do tego kraju, blisko 20 lat temu, nie zostawiła mi dobrego wrażenia. Nie byłem turystą, nie widziałem Bali, widziałem natomiast straszną biedę wzdłuż całej niemal drogi z lotniska do zatłoczonego, brudnego miasta, a przed piątą rano budził mnie muezin, co mojej sympatii dla kraju nie potęgowało. Lecz gdy dowiedziałem się, że człowiek ze społecznych dołów wspiął się na sam szczyt piramidy władzy, ucieszyłem się.