Talininn, stolica Estonii. Fot. L.Wątróbski |
O Polonii estońskiej z Haliną Krystyną Kisłacz, prezesem Związku Polaków w Estonii rozmawia Leszek Wątróbski.
-Przyjechałam tu z Białorusi, skąd pochodzi też mój mąż. Z zawodu jestem lekarzem pediatrą, obecnie już na emeryturze. Od 2005 roku jestem prezesem Związku Polaków w Estonii. Funkcję tę sprawuję społecznie.
Naszym głównym zadaniem, Polaków mieszkających dzisiaj w Estonii, jest uczenie patriotyzmu naszego młodego pokolenia. Chcemy, aby nasze dzieci, tu już urodzone, nie zapominały nigdy o Polsce, ani o języku polskim. Chcemy rozwijać ich uczucia patriotyczne, więzi z krajem i kultywowanie tradycji polskich.