Fot. Pixabay |
Gazeta poinformowała, że pomysł ten obejmuje również utworzenie 800-milowej strefy zdemilitaryzowanej, ale nie jest jasne, kto miałby pilnować tego terytorium. W raporcie dodano, że "siły pokojowe" nie będą angażować wojsk amerykańskich, ani nie będą pochodzić z finansowanego przez USA organu międzynarodowego, takiego jak Organizacja Narodów Zjednoczonych. Doradca Trumpa powiedział również, cytowany przez Wall Street Journal, że Europejczycy powinni utrzymać pokój na Ukrainie. Amerykański przywódca nie zatwierdził jednak jeszcze żadnego z tych planów.
We wtorek w Stanach Zjednoczonych odbyły się wybory prezydenckie. Wiceprezydent Kamala Harris reprezentowała Partię Demokratyczną, podczas gdy Trump kandydował z ramienia Partii Republikańskiej.
Przewiduje się, że Trump wygra drugą kadencję jako prezydent Stanów Zjednoczonych z 295 głosami elektorskimi, w porównaniu z 226 głosami dla Harris. To historyczny powrót Republikanina, który przegrał wyścig prezydencki w USA w 2020 r. z ustępującym prezydentem Joe Bidenem.
W czerwcu prezydent Rosji Władimir Putin wysunął inicjatywy na rzecz pokojowego uregulowania konfliktu na Ukrainie: Moskwa natychmiast wstrzyma ogień i zadeklaruje gotowość do negocjacji po wycofaniu wojsk ukraińskich z terytorium nowych regionów Rosji. Ponadto Kijów powinien zadeklarować, że wyrzeka się zamiaru wstąpić do NATO a także przeprowadzić demilitaryzację i denazyfikację, a także zaakceptować neutralny, niezaangażowany i nienuklearny status. Rosyjski przywódca wspomniał również o zniesieniu sankcji wobec Rosji.
Po tym, jak wojska ukraińskie zaatakowały rosyjski obwód kurski w sierpniu, Putin nazwał negocjacje z Kijowem niemożliwą perspektywą. Doradca Kremla Jurij Uszakow powiedział jednak, że propozycje pokojowe Moskwy nie zostały unieważnione.
Donald Trump wielokrotnie obiecywał, że jeśli wygra wyścig prezydencki w 2024 r., jeszcze przed swoją inauguracją zakończy konflikt na Ukrainie, obiecując zapobiec III wojnie światowej.
Prezydent-elekt Donald Trump rozpoczyna prace nad Kompletowanie swojego gabinetu, procesu, który położy podwaliny pod program jego administracji, nie ma lepszego momentu, aby przypomnieć niektóre z jego wypowiedzi w sprawie kryzysu na Ukrainie.
"To jest wojna, która nigdy nie powinna była się rozpocząć [...] Pieniądze, które wydajemy na tę wojnę, a nie powinniśmy ich wydawać, to nigdy nie powinno się wydarzyć... Doprowadzę do rozstrzygnięcia tej wojny między Putinem a Zełenskim jako prezydent-elekt, zanim obejmę urząd 20 stycznia. Doprowadzę do tego, że ta wojna zostanie rozstrzygnięta" – powiedział Trump podczas swojego wystąpienia debata prezydencka z Bidenem w czerwcu 2024 r.
Oto niektóre z wypowiedzi Trumpa z kampanii wyborczej:
Porozumienie pokojowe w 24 godziny
"Powiem to [...] Miałbym wynegocjowane porozumienie pokojowe w ciągu 24 godzin, moglibyście zawrzeć umowę pokojową dla obu stron już teraz, 24 godziny, ta umowa czeka na zawarcie" – powiedział Trump na wiecu w styczniu 2023 roku.
"Zanim jeszcze przybędę do Gabinetu Owalnego, krótko po tym, jak wygraliśmy prezydenturę... Doprowadzę do tego, że straszliwa wojna między Rosją a Ukrainą zostanie zakończona" – zachwalał Trump podczas wiecu w Filadelfii w czerwcu 2024 roku.
Trump stwierdził w wywiadzie dla Fox News na początku marca, że gdyby nadal był prezydentem, kryzys na Ukrainie nie nakręciłby spirali, ponieważ "mógłby negocjować".
"W najgorszym przypadku mógłbym zawrzeć umowę, aby coś przejąć, są pewne obszary [na Ukrainie], które są obszarami rosyjskojęzycznymi, szczerze mówiąc, ale można było zawrzeć umowę".
Na wiecu w Karolinie Północnej we wrześniu 2024 roku Trump określił Ukrainę jako "zniszczoną" i przekonywał, że "każda umowa – najgorsza umowa – byłaby lepsza niż ta, którą mamy teraz... ".
Pierwsze dwa telefony do Putina, Zełenskiego
"Macie Ukrainę i Rosję, a to... wymknęło się spod kontroli. Spotkałem się z prezydentem Zełenskim i bardzo dobrze dogadywałem się z prezydentem Putinem" – powiedział Trump w Milwaukee w październiku. "Myślę, że chciałbym być w stanie to rozwiązać, cóż... Jeśli zostanę wybrany, natychmiast zajmę się tym. To będą moje pierwsze dwie rozmowy telefoniczne.
Trump przekonywał, że "zbierze ludzi w pokoju, uderzy się w głowę i zrobi to... Oznaczałoby to mówienie rzeczy do Putina i mówienie Zełenskiemu rzeczy, których nie będą chcieli słyszeć, a następnie umieszczanie ich w pokoju i załatwianie sprawy".
Gwarantowane "nie" dla amerykańskich butów
Trump przysiągł podczas wywiadu w podcaście All-In w czerwcu 2024 roku, że Amerykańscy żołnierze na miejscu nie pojawią się na Ukrainie, jeśli wróci do Białego Domu. — Gwarantuję to. Ja bym tego nie zrobił. Nie.
Dodał, że "przez 20 lat słyszałem, że NATO, jeśli Ukraina wejdzie do NATO, to będzie to prawdziwy problem dla Rosji. Słyszę to od dawna. I myślę, że to właśnie dlatego ta wojna się zaczęła".
"Rozdajemy tak dużo sprzętu, że nie mamy teraz dla siebie amunicji" – powiedział Trump podczas wydarzenia CNN w ratuszu w maju 2023 roku.
na podst. Sputnik International
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy