29 lipca z Kokotka wyruszyła w drogę 18. wyprawa rowerowa NINIWA Team Fot. Szymon Zmarlicki /archiwum NINIWA Team |
Czy da się dojechać rowerem nad Morze Kaspijskie? „Hardkołowcy” z legendarnej grupy rowerowej NINIWA Team – wizytówki Oblackiego Duszpasterstwa Młodzieży NINIWA – już nie raz udowodnili, że na dwóch kółkach są w stanie dotrzeć wszędzie. Tym razem planowana trasa wyprawy wiedzie przez Polskę, Słowację, Węgry, Rumunię, Serbię, Bułgarię, Turcję, Gruzję i docelowy Azerbejdżan – aż do stolicy tego kraju, Baku.
W
swoją 18. wyprawę rowerową NINIWA Team jedzie pod szyldem „Operacja Powrót.
Na pełnym Baku”. Tegoroczna nazwa nawiązuje do hasła zakończonego niedawno Festiwalu
Życia w Kokotku, ale przede
wszystkim odnosi się do intencji, w jakiej rowerzyści ofiarują trudy drogi: za
ofiary porwań i handlu ludźmi – o ich uwolnienie i bezpieczny powrót do domu.
A
we wszystkich wyprawowych zmaganiach patronuje im św. Józefina Bakhita –
pochodząca z Sudanu „święta niewolnica”, która przeszła przez piekło na ziemi,
a po odzyskaniu wolności nawróciła się na katolicyzm i wstąpiła do zakonu.
Mistrzyni Polski zamienia
bieżnię na rower. „Długo na to czekałam”
O
poranku z Kokotka na Śląsku do Azerbejdżanu wyruszyło 30 młodych rowerzystów.
Po raz pierwszy w wyprawie nie uczestniczy duszpasterz NINIWY i inicjator
wypraw, o. Tomasz Maniura. W roli lidera zastąpił go o. Patryk Osadnik. Jak
czuje się z taką odpowiedzialnością?
–
Jest dużo niewiadomych, ale cieszę się na przygodę, bo wiem, że jadę z
dobrymi ludźmi. Jestem ciekaw tego, co przyniesie ten czas. Kiedy już ruszę,
nie będzie można zawrócić. Myślę, że konkretne wnioski przyniesie
najbliższa niedziela, kiedy doświadczymy już pierwszego tygodnia jazdy –
opowiadał, gdy słońce i unosząca się mgła nad stawem zgotowały rowerzystom na
starcie malowniczy spektakl.
Karolina
Hajduczenia jest weteranką wypraw NINIWA Team – po jednej rowerowej i trzech
pieszych w tym roku ponownie wybrała dwa kółka. – Spodziewam się dużego
zmęczenia i przełamywania swoich słabości, ale też wielu dobrych rozmów i
okazji do zdyscyplinowania samej siebie – zapowiada.
Do
Azerbejdżanu na rowerze jedzie też Jagoda Bochenek, tegoroczna mistrzyni
Polski do lat 20 w biegu na 800 metrów w hali. Chociaż jest najmłodszą
uczestniczką wyprawy, przyznaje, że na ten debiut czekała od dziecka. Jak mówi,
w podróży najbardziej liczy na piękne widoki i spotkania z ludźmi.
–
Na rowerze wszystko jest łatwiejsze, bo jedziemy w grupie, a
bieganie jest w większości samemu. Wcześniej miałam obawy, że nie dam rady, ale
teraz jestem o to spokojna. W grupie siła i damy radę wszyscy –
przekonywała, wpinając buty kolarskie w pedały przed samym startem.
W trakcie swoich 17 wielkich wypraw
NINIWA Team objechała całą Europę, zahaczyła o Afrykę i Bliski Wschód, a nawet
zdobyła Syberię – z łącznym dystansem 71 tysięcy
kilometrów na licznikach odwiedziła 56 krajów na 3 kontynentach.
Jeżeli grupa miałaby tylko dojechać do najbliższego nieodwiedzonego jeszcze
przez nią kraju, jakim jest Armenia, musiałaby najpierw pokonać… 3500 km! Ale
czymże byłaby NINIWA Team, gdyby nie wyznaczyła sobie jeszcze odleglejszego
celu?
Po raz ostatni rowerzyści NINIWA Team
zdobyli „nieodkryte” dotąd państwo w 2019 roku. Stało się to podczas wyprawy
Akcja Ratunkowa – Ostatnie Okrążenie 2, kiedy ich łupem padły Mołdawia, San
Marino i Dania, a wraz z nimi – cała Europa. W kolejnych latach były: wyprawa
wokół Polski (wówczas pandemia pokrzyżowała plany podboju Ameryki), do Ukrainy,
powrót na Nordkapp i wyścig na ŚDM w Lizbonie.
NINIWA Team jedzie „na wiarę”, przyjmując zarówno nieoczekiwane
trudy, jak i radości. Rowerzyści podróżują bez auta technicznego czy
bagażowego, cały ekwipunek wioząc wyłącznie w swoich sakwach. Grupa nie planuje
też noclegów, a miejsca do rozbicia namiotów szuka tam, gdzie dojedzie na koniec
dnia. Ze względu na swój oryginalny charakter wyprawy nazywane są miniaturką
życia i praktyczną nauką zaufania do miłości Boga.
Codzienne relacje z wyprawy do
Azerbejdżanu będzie można śledzić na stronie www.niniwa.pl oraz w mediach społecznościowych
NINIWY – na Facebooku, Instagramie i TikToku. Wyprawa potrwa do 31 sierpnia.
informacja prasowa NINIWA Team
fot. Szymon Zmarlicki /archiwum NINIWA Team
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy